Wybór odpowiedniego przekroju przewodów masowych w samochodzie jest kluczowy dla sprawnego działania całego układu elektrycznego, w tym ładowania akumulatora. Przewód masowy łączy ujemny biegun akumulatora z karoserią lub bezpośrednio z silnikiem, zapewniając powrót prądu do źródła i zamknięcie obwodu. Powszechne jest przekonanie, że im grubszy przewód masowy, tym lepiej – większy przekrój oznacza bowiem niższy opór elektryczny, mniejsze straty napięcia i wyższą wydajność prądową. W praktyce stosowanie zbyt grubych przewodów masowych nie pogarsza ładowania, a wręcz przeciwnie – poprawia przewodnictwo i minimalizuje ryzyko spadków napięcia, zwłaszcza w pojazdach z dużą liczbą odbiorników lub mocnymi systemami audio. Grube przewody masowe są zalecane w autach z rozbudowaną elektroniką, dużymi silnikami czy instalacjami LPG. Należy jednak pamiętać, że przewód masowy powinien mieć przekrój co najmniej równy przewodowi dodatniemu prowadzącemu od alternatora do akumulatora. Zbyt cienki przewód masowy może powodować spadki napięcia, trudności z rozruchem, nagrzewanie się przewodu, a nawet uszkodzenia instalacji. Zbyt gruby przewód nie niesie za sobą negatywnych skutków dla ładowania, choć może być droższy i trudniejszy w montażu ze względu na sztywność. Kluczowe jest, by oba przewody (plusowy i masowy) miały odpowiednią jakość, solidne zakończenia i były dobrze przymocowane do klem oraz punktów masowych. Wniosek: zbyt grube przewody masowe nie pogarszają ładowania, a ich stosowanie może poprawić niezawodność i bezpieczeństwo instalacji elektrycznej pojazdu, zwłaszcza w wymagających warunkach.