Wymiana oleju w automatycznej skrzyni biegów to jeden z najważniejszych elementów regularnej obsługi serwisowej, który ma ogromny wpływ na trwałość i niezawodność całego układu napędowego. Mimo to wśród kierowców wciąż pokutuje przekonanie, że wymiana płynu może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Nie brakuje relacji o przypadkach, w których po przeprowadzeniu serwisu auto zaczęło szarpać, przeciągać biegi, a czasami nawet całkowicie odmówiło współpracy. Pojawia się więc pytanie – czy naprawdę wymiana oleju może pogorszyć działanie skrzyni?
Na wstępie warto zaznaczyć, że sama wymiana oleju nigdy nie jest przyczyną awarii, o ile zostanie przeprowadzona prawidłowo i z użyciem odpowiednich materiałów. Problemy zaczynają się wtedy, gdy wcześniej skrzynia działała już na granicy sprawności, a nowy olej, zamiast „uleczyć”, obnaża dotychczas ukryte defekty. Dotyczy to zwłaszcza skrzyń, które przez wiele lat pracowały na mocno zużytym, przegrzanym i zanieczyszczonym płynie. Taki stary olej, choć daleki od ideału, miał właściwości zagęszczone i spowolnione, które w pewnym sensie „maskowały” wady mechaniczne.
Po wlaniu nowego oleju, który jest bardziej płynny, z dodatkami uszlachetniającymi i o lepszych parametrach smarnych, może dojść do zmiany ciśnienia roboczego wewnątrz skrzyni. Jeśli tarcze sprzęgłowe są już mocno zużyte lub zawory sterujące mają ograniczoną szczelność, nowy olej szybciej się przez nie przemieszcza, co skutkuje brakiem odpowiedniego docisku lub opóźnionym reagowaniem na polecenia sterownika. W efekcie mogą pojawić się objawy, które wcześniej były niewidoczne – szarpanie przy zmianie biegów, zbyt długie przeciąganie przełożeń lub nieprawidłowe działanie blokady konwertera.
Wymiana oleju może także zaburzyć adaptację skrzyni, jeśli nie zostanie przeprowadzona razem z procedurą kalibracyjną. Nowy płyn ma inne właściwości niż zużyty, co może prowadzić do błędnych założeń sterownika, jeśli ten nie zostanie odpowiednio zresetowany. Dlatego po wymianie warto wykonać pełną adaptację, która pozwoli komputerowi dopasować ciśnienia, czas reakcji zaworów i sposób zmiany biegów do świeżych parametrów pracy.
Nie bez znaczenia jest również metoda wymiany. W przypadku wymiany statycznej, czyli przez spuszczenie starego oleju i wlanie nowego, w skrzyni wciąż pozostaje spora ilość starego płynu – w mechatronice, chłodnicy i konwerterze. Jeżeli te dwa oleje zaczynają się mieszać, może dojść do chwilowej niestabilności pracy. Z kolei wymiana dynamiczna, mimo że skuteczniejsza, może wypłukać osady z wnętrza skrzyni i doprowadzić do ich przemieszczania się do newralgicznych miejsc, co także może wywołać chwilowe pogorszenie pracy.
Podsumowując – wymiana oleju w automatycznej skrzyni biegów nigdy sama w sobie nie pogarsza stanu przekładni. Jeżeli jednak skrzynia była już zużyta, mogło to zostać ukryte przez właściwości starego oleju. Nowy płyn ujawnia te defekty i przyspiesza moment, w którym objawy stają się odczuwalne. Dlatego każdą wymianę warto poprzedzić rzetelną diagnostyką, sprawdzeniem historii obsługi i – jeśli to możliwe – wykonaniem adaptacji po serwisie. Tylko wtedy można mieć pewność, że olej rzeczywiście przedłuży życie skrzyni, zamiast stać się pretekstem do nieplanowanej naprawy.