Tak – zmiana zawieszenia może wpłynąć na gwarancję samochodu, a w wielu przypadkach skutkuje jej częściową lub całkowitą utratą. Wszystko zależy od rodzaju wprowadzonych modyfikacji, ich zakresu, producenta pojazdu, warunków gwarancji oraz sposobu, w jaki dana zmiana zostanie udokumentowana i oceniona w razie ewentualnej naprawy gwarancyjnej. W skrócie: każda ingerencja w zawieszenie, która nie została zatwierdzona przez producenta lub nie została wykonana zgodnie z jego zaleceniami, może być podstawą do zakwestionowania roszczeń gwarancyjnych – niekoniecznie w całym aucie, ale na pewno w zakresie powiązanym z modyfikacją.
W przypadku samochodów objętych gwarancją fabryczną obowiązują ściśle określone warunki użytkowania i eksploatacji pojazdu. Producent przewiduje konkretne komponenty zawieszenia, dostarczane albo przez niego, albo przez certyfikowanych dostawców. Jeśli właściciel auta zdecyduje się wymienić sprężyny, amortyzatory, stabilizatory lub inne elementy na części tuningowe, sportowe lub po prostu niestandardowe, ryzykuje tym, że w przypadku usterki którejkolwiek części powiązanej z układem jezdnym, serwis odmówi bezpłatnej naprawy. I choć sama zmiana nie anuluje automatycznie całej gwarancji – bo to byłoby niezgodne z prawem konsumenckim – to jednak daje podstawę do odrzucenia reklamacji tam, gdzie powiązanie jest logiczne i uzasadnione.
Przykładowo – jeśli właściciel zamontuje gwintowane zawieszenie i po pewnym czasie zgłosi do serwisu stuki w kolumnie McPhersona, zużycie łożyska oporowego czy skrzypienie tulei, producent może odmówić naprawy, powołując się na to, że fabryczne komponenty zostały zastąpione przez inne, o zmienionej charakterystyce pracy. Podobnie w przypadku układu kierowniczego – jeżeli geometria kół została zmieniona przez obniżenie zawieszenia, a doszło do szybszego zużycia opon lub sworzni, serwis najprawdopodobniej nie uzna reklamacji. Z drugiej strony, usterka elektrycznej szyby, radia czy klimatyzacji nie może być powiązana z modyfikacją zawieszenia – i w takich przypadkach gwarancja nadal obowiązuje.
Warto też zwrócić uwagę, że niektóre serwisy stosują tzw. zasadę „domniemania wpływu”, czyli zakładają, że skoro pojazd był modyfikowany, to każda usterka mogła mieć z tym związek. Wówczas klient musi udowodnić, że dana awaria nie ma żadnego związku z ingerencją w zawieszenie – co bywa trudne i czasochłonne. Takie sytuacje są tym bardziej skomplikowane, gdy zawieszenie zostało zamontowane poza autoryzowaną siecią, bez dokumentacji lub bez homologacji zgodnej z przepisami.
Istnieją jednak wyjątki. Niektórzy producenci lub dealerzy dopuszczają montaż sportowego zawieszenia, o ile pochodzi ono z oficjalnej oferty akcesoriów danej marki i zostało zamontowane w autoryzowanym serwisie. Wówczas gwarancja może zostać zachowana, choć często w zmodyfikowanym zakresie. W takich przypadkach właściciel otrzymuje dokument potwierdzający montaż oraz zgodność komponentów z polityką gwarancyjną producenta.
Podsumowując – każda zmiana zawieszenia może mieć wpływ na gwarancję, szczególnie jeśli doprowadzi do usterki elementów związanych z układem jezdnym, kierowniczym lub napędowym. Dlatego przed modyfikacją warto dokładnie zapoznać się z warunkami gwarancji, skonsultować planowaną zmianę z serwisem lub specjalistą oraz zachować pełną dokumentację montażu i użytych części. To nie tylko sposób na uniknięcie problemów w razie awarii, ale także element świadomej i odpowiedzialnej eksploatacji auta, które objęte jest jeszcze opieką gwaranta.
