W kilku modelach brytyjskiej marki Land Rover, w tym w Defenderze, wykryto usterkę paska napędowego pompy płynu chłodzącego. W razie jego awarii dochodzi do utraty cyrkulacji cieczy chłodzącej, co skutkuje gwałtownym wzrostem temperatury silnika. Dodatkowym zagrożeniem jest ryzyko wycieku płynu na osłonę termiczną turbosprężarki, co może skutkować dymem lub nawet zapłonem. Kampania naprawcza zakłada wymianę uszkodzonych komponentów oraz weryfikację stanu chłodzenia.