Czujnik położenia wałka rozrządu (CMP – Camshaft Position Sensor) to strategiczny element sterowania układem zasilania i zapłonu. Bez jego sprawnych sygnałów silnik nie rozpoznaje faz rozrządu, nie może synchronizować momentu wtrysku ani sterować zmiennymi fazami otwarcia zaworów. Diagnostyka takiego czujnika to kluczowe zadanie serwisowe, które – o ile dysponujemy podstawowymi narzędziami i wiedzą – można wykonać samodzielnie. Po pierwsze, bezwzględnie odłączamy akumulator celem uniknięcia zwarcia. Najczęściej czujnik CMP znajduje się na głowicy w pobliżu pierwszego koła rozrządu lub przy pokrywie zaworów – dostęp jest w większości aut łatwy, choć niektóre modele wymagają demontażu elementów osprzętu. Testowanie rozpoczynamy od kontroli wzrokowej instalacji – szukamy oznak przetarć, korozji, luźnych pinów lub wtyczki. Następnie, wykorzystując multimetr, wykonujemy pomiar rezystancji między pinami czujnika (wartości katalogowe zwykle podane są w dokumentacji – najczęściej kilkaset omów dla indukcyjnych, napięcie wyjściowe 5–12V dla hallotronowych). W modelach z obsługą diagnostyczną OBD warto podczas pracy silnika podglądać sygnał na „live data” – zaniki, zamrożenie lub brak reakcji na zmiany obrotów to wyraźny sygnał usterki. Oscyloskop umożliwia analizę przebiegu – szukamy prawidłowych, regularnych impulsów – wszelkie zakłócenia, braki lub nieregularności wskazują na uszkodzenia elementu lub koła impulsowego. Dla pewności warto wymienić czujnik na nowy i porównać odczyty przed-w-po. Po poprawnej wymianie nie wolno zapominać o skasowaniu błędów i adaptacji w ECU – przywróci to pełną synchronizację, dynamiczną zmianę faz rozrządu i stabilną pracę nawet w ekstremalnych warunkach.
Strona główna Czujniki i układy pomiarowe Diagnostyka czujnika położenia wałka rozrządu krok po kroku