Czujnik położenia wału korbowego (CKP) to jeden z najważniejszych sensorów w nowoczesnych silnikach spalinowych – jego awaria uniemożliwia prawidłową pracę jednostki napędowej, prowadzi do problemów z rozruchem, gaśnięciem silnika czy przejściem sterownika w tryb awaryjny. Podstawowa diagnostyka tego czujnika jest możliwa bez komputera diagnostycznego, a jedynie z użyciem multimetru, co pozwala szybko ocenić, czy sensor jest fizycznie sprawny. Pierwszym krokiem jest odnalezienie czujnika w silniku – najczęściej znajduje się on w okolicy koła zamachowego, na obwodzie wału korbowego, w pobliżu rozrusznika lub przy skrzyni biegów. Miernik należy ustawić na pomiar rezystancji – w czujnikach indukcyjnych typowe wartości to kilkaset do kilku tysięcy omów (dokładne dane zależne są od producenta auta), natomiast zwarcie (0 omów) lub nieskończona rezystancja oznaczają przerwę w uzwojeniu lub spalony element. Kolejnym testem jest sprawdzenie czy czujnik generuje sygnał – należy ustawić multimetr na pomiar napięcia zmiennego (VAC), wypiąć wtyczkę czujnika, podłączyć sondy do styków i obracać ręcznie wałem korbowym – pojawienie się napięcia (kilkadziesiąt/kilkaset milivoltów przy wolnych obrotach) potwierdza jego sprawność. W przypadku czujników typu Hall’a konieczne jest zasilenie sensora napięciem 5V i szukanie zmiany napięcia sygnałowego podczas obracania wałem. Stosując powyższe metody można z dużym prawdopodobieństwem określić, czy sensor uległ zużyciu mechanicznemu, zwarciu czy przerwaniu obwodu. Kluczowe jest również sprawdzenie przewodów i złącza pod kątem korozji, nalotów i luźnych połączeń. Precyzyjna diagnostyka czujnika położenia wału multimetrem pozwala na szybkie wykrycie usterki bez drogiego sprzętu i minimalizuje ryzyko dalszych, poważniejszych problemów z eksploatacją pojazdu.
