Sytuacja, w której centralny zamek zamyka samochód, ale nie otwiera, jest jedną z najczęściej występujących usterek w systemach komfortu współczesnych aut. Przyczyną problemu najczęściej jest awaria jednego z siłowników zamka – komponentu odpowiedzialnego za fizyczne przesuwanie rygli w drzwiach. Siłowniki z czasem zużywają się, a ich mechanizm może działać tylko w jednym kierunku: zamykanie przebiega prawidłowo, ale otwieranie już nie, bo silnik nie generuje wystarczającej siły lub przekładnia jest zablokowana. Drugą częstą przyczyną są uszkodzenia wiązki elektrycznej – przewody w przelotkach drzwi często ulegają przetarciu, co prowadzi do przerwy w obwodzie odpowiedzialnym za otwieranie. Objawem jest brak reakcji na przycisk pilota lub kluczyka, mimo że zamykanie działa bez zarzutu. W niektórych przypadkach problemem jest uszkodzony przekaźnik lub moduł komfortu, który nie przekazuje sygnału otwierania do siłowników. Często winny jest również sam pilot – jeśli bateria jest słaba lub uszkodzony jest przycisk otwierania, auto nie reaguje na polecenie. Warto też sprawdzić, czy problem nie leży po stronie alarmu – niektóre systemy zabezpieczające mogą blokować otwieranie zamków w przypadku wykrycia nieprawidłowości w sygnale lub po ingerencji w instalację. W starszych autach zdarza się, że mechanizm zamka jest zanieczyszczony, skorodowany lub zastały i wymaga czyszczenia oraz smarowania. Diagnostyka powinna rozpocząć się od sprawdzenia działania zamka z kluczyka – jeśli otwieranie mechaniczne działa, winna jest elektronika lub siłownik. Jeśli nie – problemem jest sam mechanizm zamka. Wymiana siłownika lub naprawa wiązki zwykle rozwiązuje problem, ale w przypadku uszkodzenia modułu komfortu konieczna może być wizyta w serwisie i programowanie nowego podzespołu. Regularna konserwacja zamków i kontrola stanu przewodów pozwalają uniknąć takich usterek w przyszłości.