Automatyczne wyłączanie się samochodów hybrydowych przy zbyt niskim poziomie naładowania baterii to zabezpieczenie opracowane przez producentów w trosce o trwałość i niezawodność systemu trakcyjnego. Bateria trakcyjna, tak jak każda inna, działa w określonych granicach napięcia i pojemności, których przekroczenie skutkuje nieodwracalnymi zmianami chemicznymi, prowadzącymi do uszkodzenia ogniw a nawet ryzyka pożaru. By nie dopuścić do tzw. głębokiego rozładowania (deep discharge), sterownik hybrydy stale monitoruje poziom naładowania akumulatora i w przypadku przekroczenia krytycznego progu – system odcina możliwość dalszej jazdy lub uruchamia tryb awaryjny, ograniczając moc, a ostatecznie całkowicie wyłącza napęd. Najczęściej spotykaną sytuacją jest brak możliwości jazdy w trybie EV, uruchomienie silnika spalinowego w celu doładowania akumulatora lub wymuszone zatrzymanie auta (stop na czerwonym lub tryb „turtle”). Automatyczne wyłączenie hybrydy to także zabezpieczenie chroniące przed przegrzewaniem się ogniw rozładowujących się pod zbyt dużym obciążeniem lub krótkim spięciem powstałym na skutek zwarcia. Częścią strategii zabezpieczającej są także komunikaty na wyświetlaczu informujące o niskim SOC (state of charge), zalecające natychmiastowe doładowanie lub unikanie dalszej jazdy w trybie elektrycznym. W ekstremalnych przypadkach, np. długotrwałej eksploatacji bez ładowania lub dużym obciążeniu (holowanie, jazda pod górę na EV), układ sam diagnozuje ryzyko uszkodzenia i odcina energię trakcyjną. Bezpieczniki wysokiego napięcia lub specjalne przekaźniki zostają uruchomione i samochód blokuje napęd aż do momentu, gdy poziom naładowania wróci powyżej minimalnej wartości. Odpowiednią profilaktyką jest unikanie głębokich rozładowań, szczególnie podczas dłuższego postoju auta, regularne jazdy celem utrzymania aktywności ogniw oraz przestrzeganie zaleceń producenta dotyczących sprawności i serwisowania systemu hybrydowego.