Przegrzewanie silnika to jedna z bardziej stresujących sytuacji, z jakimi może spotkać się kierowca. Kiedy wskaźnik temperatury niebezpiecznie zbliża się do czerwonego pola, pierwszym odruchem jest sprawdzenie poziomu płynu chłodniczego. Często jednak okazuje się, że jego ilość jest prawidłowa, a mimo to temperatura rośnie. Dlaczego tak się dzieje? Przyczyny mogą być znacznie bardziej złożone niż zwykły ubytek płynu i najczęściej związane są z zaburzeniem obiegu lub wymiany ciepła.
Jednym z najczęstszych powodów przegrzewania mimo właściwego poziomu płynu jest niesprawna pompa wody. Choć płynu nie ubywa, to jego cyrkulacja w układzie może być niewystarczająca. Zdarza się, że wirnik pompy ulegnie zużyciu, obraca się luźno na osi lub zostaje mechanicznie uszkodzony, co uniemożliwia prawidłowy przepływ cieczy. Bez efektywnej pracy pompy nawet pełny układ nie będzie spełniał swojej funkcji chłodzenia.
Kolejnym czynnikiem jest zapowietrzenie układu. Powietrze w przewodach może tworzyć zatory, które uniemożliwiają właściwe krążenie płynu. Mimo że jego poziom wydaje się odpowiedni, gorące miejsca w bloku silnika nie są skutecznie chłodzone, co prowadzi do lokalnych przegrzań. Objawami mogą być m.in. bulgotanie w zbiorniku wyrównawczym lub nierównomierne nagrzewanie się przewodów chłodnicy.
Nie można też zapominać o termostacie. Jeśli pozostaje zamknięty lub zacina się w nieodpowiednim momencie, płyn nie trafia do chłodnicy, tylko krąży w tzw. małym obiegu. W takiej sytuacji chłodzenie staje się nieskuteczne, a silnik zaczyna się przegrzewać, choć ilość płynu pozostaje bez zarzutu. Termostat może także działać z opóźnieniem, co jest trudniejsze do wykrycia, ale równie niebezpieczne.
Wentylator chłodnicy to kolejny kluczowy element, którego awaria może prowadzić do problemów. Jeśli nie włącza się w odpowiednim momencie, szczególnie w korku lub podczas postoju, chłodnica nie oddaje efektywnie ciepła. Przyczyną może być uszkodzony czujnik temperatury, przekaźnik, bezpiecznik lub sam silnik wentylatora. W pojazdach z klimatyzacją problem może być jeszcze trudniejszy do diagnozy, ponieważ wentylator pełni kilka funkcji naraz.
Czasem winna bywa sama chłodnica – z zewnątrz może wyglądać dobrze, ale od wewnątrz być częściowo zatkana przez osady, korozję lub kamień kotłowy. Utrudniony przepływ cieczy lub zmniejszona powierzchnia oddawania ciepła sprawiają, że cały proces chłodzenia jest mniej efektywny. Do podobnych problemów może prowadzić zabrudzony zewnętrznie radiator, np. przez liście, owady lub kurz.
Podsumowując, przegrzewanie się silnika mimo prawidłowego poziomu płynu chłodniczego to sygnał, że układ chłodzenia nie spełnia swojej roli. Najczęściej zawodzi jeden z kluczowych elementów – pompa, termostat, wentylator lub sama chłodnica. Każda z tych usterek może mieć poważne konsekwencje, dlatego nie należy lekceważyć rosnącej temperatury, nawet jeśli na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się być w porządku.