DriftWorks to nazwa, którą zna każdy europejski fan driftingu. Kanał, prowadzony przez Phila Morrisona i ekipę, to esencja brytyjskiej szkoły jazdy bokiem – twardej, technicznej, a jednocześnie stylowej i odważnej. DriftWorks to jednak nie tylko kanał YouTube, ale cały ruch, który od lat wpływa na kształtowanie sceny w Wielkiej Brytanii. Jako jedna z pierwszych marek zbudowanych na fundamencie pasji do jazdy w poślizgu, DriftWorks wyznaczała trendy, zanim stało się to modne.
Na ich kanale znajdziemy zarówno klasyczne buildy, jak i kompletnie szalone pomysły, które zamieniają się w działające, pełnoprawne maszyny torowe. Phil, będący nie tylko kierowcą, ale też osobowością medialną, zaraża pasją i techniczną wiedzą w sposób, który nie przytłacza. Jego komentarze, analizy i uwagi kierowane do widzów to lekcja mechaniki, stylu i myślenia o aucie jako o całości. To właśnie ta równowaga między pasją a inżynierią sprawia, że DriftWorks jest tak ceniony.
Jednym z najbardziej ikonicznych projektów był Lexus IS200 z silnikiem V8 i długą listą modyfikacji, który pokazał, jak daleko można przesunąć granice europejskiego podejścia do driftu. DriftWorks nigdy nie szedł na łatwiznę – tu wszystko jest przemyślane, przeliczone, przetestowane i wytłumaczone widzowi. A mimo to, wciąż czuć luz, który bije z każdego filmu.
To kanał, który łączy stare i nowe. Dla tych, którzy pamiętają czasy driftu na parkingach i nielegalnych jazd po opuszczonych lotniskach, DriftWorks to wspomnienie młodości. Dla młodych adeptów – to skarbnica wiedzy i inspiracji. Zawsze autentyczni, zawsze profesjonalni, zawsze z iskrą w oku.