Fabrizio Giovanardi przez dekady budował swoją pozycję jako nieustraszony wojownik samochodów turystycznych. Pochodzący z włoskiej Modeny, miasta, które od zawsze tętniło motoryzacyjną pasją, od najmłodszych lat był zafascynowany samochodami i wyścigami. Choć jak wielu marzył o Formule Jeden, to swoje największe sukcesy osiągnął w rywalizacji, która wymagała nie tylko szybkości, ale i odporności psychicznej oraz umiejętności walki na centymetry – w samochodach turystycznych.
Giovanardi zdobywał mistrzostwa w niemal każdej serii, w której się pojawił. Był mistrzem Włoch, mistrzem Europy, a także dwukrotnym zdobywcą tytułu w Brytyjskich Mistrzostwach Samochodów Turystycznych, jednej z najbardziej wymagających serii tego typu na świecie. Startował dla takich marek jak Alfa Romeo, Vauxhall i Honda, zawsze będąc jednym z tych kierowców, których lepiej było unikać w bezpośrednim pojedynku. Miał niesamowity talent do manewrów wyprzedzania, nie bał się kontaktów, a jego styl jazdy był jednocześnie agresywny i precyzyjny.
Choć nie był kierowcą szeroko znanym poza kręgiem fanów turystyków, w środowisku cieszył się ogromnym uznaniem. Wielu rywali przyznawało, że Giovanardi to jeden z najtrudniejszych przeciwników, jakich mieli – nieustępliwy, przewidujący i zawsze gotowy na bezpardonową walkę. Jednocześnie poza torem uchodził za osobę niezwykle pogodną, z dystansem do siebie i głębokim szacunkiem dla sportu.
Fabrizio Giovanardi nie zniknął z motorsportu nawet po zakończeniu regularnych startów. Występował okazjonalnie w seriach historycznych, pojawiał się jako gość komentator, a jego głos wciąż bywa słyszany, gdy mówi o przyszłości wyścigów i potrzebie zachowania ich ducha. Dla wielu pozostaje symbolem złotej ery wyścigów turystycznych, czasów, gdy liczyła się nie tylko strategia, ale i serce bijące szybciej z każdym zakrętem.
Jego dziedzictwo to nie tylko puchary i tytuły, ale również styl – odwaga, determinacja i bezgraniczne oddanie rywalizacji. Giovanardi to kierowca, który zasłużenie nosił miano gladiatora współczesnych aren asfaltowych.