W latach osiemdziesiątych Ford Sierra uchodził za rodzinne auto o nowoczesnej linii i przyzwoitej funkcjonalności. Jednak za sprawą jednego wariantu to eleganckie, niepozorne nadwozie stało się platformą dla jednej z najbardziej charakterystycznych maszyn wyczynowych swoich czasów. Ford Sierra RS Cosworth był czymś więcej niż tylko sportową wersją popularnego modelu – był homologacyjnym potworem stworzonym z myślą o dominacji w motorsporcie. Dziś uznawany jest za ikonę, której legenda nie słabnie, mimo upływu dekad.
Narodziny bestii
Pod koniec lat siedemdziesiątych i na początku osiemdziesiątych Ford intensywnie uczestniczył w rajdach i wyścigach, ale potrzebował samochodu, który pozwoliłby na równorzędną walkę z coraz mocniejszą konkurencją – zarówno w grupie A, jak i w serii DTM. Wybór padł na model Sierra, który w wersji RS Cosworth miał być autem torowym i rajdowym, ale także musiał spełnić wymogi homologacji – co oznaczało produkcję odpowiedniej liczby egzemplarzy drogowych.
Projekt silnika i całego układu napędowego powierzono firmie Cosworth – specjalistom od wyczynowych jednostek, którzy stworzyli motor, który szybko przeszedł do historii. W tysiąc dziewięćset osiemdziesiątym szóstym roku światu zaprezentowano Ford Sierra RS Cosworth – auto z wyglądu może niepozorne, ale technicznie zdolne zawstydzić wiele droższych, sportowych samochodów.
Sercem jest Cosworth
Pod maską Sierry RS Cosworth pracował czterocylindrowy, szesnastozaworowy silnik 2.0 DOHC Turbo o oznaczeniu YB, opracowany przez Coswortha. W wersji drogowej generował on dwieście cztery konie mechaniczne, co w połowie lat osiemdziesiątych robiło ogromne wrażenie – szczególnie w samochodzie z napędem na tył i ważącym niewiele ponad tonę dwieście kilogramów. Z takim zestawem auto przyspieszało do setki w czasie około sześciu i pół sekundy i mogło rozpędzić się do ponad dwustu czterdziestu kilometrów na godzinę.
Silnik YB zyskał sławę jako niezwykle podatny na modyfikacje – już w wersji fabrycznej przygotowany był z myślą o wyścigach, a mocno przewymiarowana konstrukcja pozwalała na bezpieczne podnoszenie mocy znacznie powyżej trzystu koni mechanicznych bez ingerencji w podstawowe komponenty. To właśnie ten motor uczynił z Sierry groźnego zawodnika zarówno na torach wyścigowych, jak i odcinkach specjalnych.
Charakterystyczna sylwetka
Sierra RS Cosworth nie była samochodem, który ukrywał swoje sportowe ambicje. Charakterystycznym elementem auta stał się duży, dwupoziomowy tylny spoiler, który miał zapewniać docisk aerodynamiczny przy wysokich prędkościach. Przedni zderzak z dodatkowymi wlotami powietrza, szerokie nadkola, felgi Ronal i agresywny grill z napisem „Cosworth” zdradzały, że nie jest to zwykła Sierra. Wnętrze również zostało dostosowane do bardziej dynamicznej jazdy – sportowe fotele Recaro, trójramienna kierownica i zestaw zegarów o rozszerzonym zakresie prędkości i obrotów nadawały wnętrzu rajdowego klimatu.
RS500 – wersja specjalna
W tysiąc dziewięćset osiemdziesiątym siódmym roku Ford zaprezentował limitowaną wersję Sierra RS500 Cosworth, stworzoną w zaledwie pięciuset egzemplarzach. Miała jeszcze bardziej rozbudowaną aerodynamikę, większy intercooler, wzmocnione elementy silnika i przygotowanie pod znacznie wyższe moce. To właśnie RS500 stała się dominatorem w brytyjskim Touring Car Championship i święciła triumfy na torach całej Europy.
Napęd i prowadzenie
Początkowo wszystkie wersje RS Cosworth były wyposażone w napęd na tylną oś, co czyniło je trudnymi do opanowania przy agresywnej jeździe, ale dawało też ogromną frajdę z jazdy. Jednak już w tysiąc dziewięćset osiemdziesiątym ósmym roku pojawiła się Sierra Cosworth 4×4 z napędem na cztery koła, oparta na wersji sedan. To właśnie ta wersja stała się podstawą dla późniejszych sukcesów w rajdach – zwłaszcza w grupie A, gdzie 4×4 było kluczowe dla skuteczności na śliskich nawierzchniach.
Legenda, która trwa
Dziś Ford Sierra RS Cosworth to obiekt westchnień kolekcjonerów i fanów klasycznych hot hatchy oraz youngtimerów z prawdziwym charakterem. Jego dziedzictwo w motorsporcie, niepowtarzalny styl i ponadprzeciętne osiągi sprawiły, że to auto ma dziś status kultowego. Egzemplarze w dobrym stanie osiągają bardzo wysokie ceny, a wersje RS500 to już pełnoprawne inwestycje kolekcjonerskie.
Choć minęło ponad trzydzieści lat od premiery, Ford Sierra RS Cosworth wciąż potrafi wzbudzić emocje. Nie tylko dlatego, że był szybki, ale dlatego, że był autentyczny – bezkompromisowy, głośny, mechaniczny i surowy. To samochód z czasów, gdy najszybsze auta nie miały ekranów dotykowych, a jedynie kierownicę, pedały i silnik, który dawał z siebie wszystko – dokładnie tak, jak jego kierowca.
