Franz von Holzhausen nie boi się kontrowersji. Jako główny projektant Tesli od 2008 roku, jest odpowiedzialny za wygląd jednych z najbardziej charakterystycznych i przełomowych samochodów XXI wieku. Urodził się w 1968 roku w Connecticut i już od młodych lat fascynował się sztuką przemysłowego designu. Studiował w prestiżowym ArtCenter College of Design w Kalifornii, a karierę rozpoczął w Volkswagenie, gdzie brał udział w projektach takich jak New Beetle – współczesna interpretacja klasycznego Garbusa.
Z czasem trafił do General Motors, a później do Mazdy, gdzie odpowiadał m.in. za koncepcyjne modele RX-Evolv czy Kabura. Ale prawdziwa rewolucja nadeszła wraz z przejściem do Tesli. Tam Franz zyskał wolność projektowania w zupełnie nowej przestrzeni – nieograniczonej przez dotychczasowe schematy motoryzacji. Model S, który trafił do produkcji w 2012 roku, był pierwszym samochodem elektrycznym, który wyglądał jak prawdziwy luksusowy sedan – smukły, elegancki, z charakterystyczną linią dachu i minimalistycznym wnętrzem.
Kolejne modele – Model X, Model 3, Model Y – również noszą jego sygnaturę. Ale to Cybertruck z 2019 roku był manifestem twórczej odwagi. Zamiast zaokrąglonych kształtów i wyważonych proporcji, von Holzhausen zaproponował brutalistyczną, kanciastą bryłę wykonaną z nierdzewnej stali, która natychmiast wywołała globalne poruszenie. Jedni uznali ją za brzydotę doskonałą, inni za genialną redefinicję samochodu przyszłości. Tak czy inaczej, nie sposób przejść obok tego projektu obojętnie.
Franz von Holzhausen nie tylko tworzy auta – on kreuje nowy język motoryzacyjnego designu. Jego prace są jednocześnie funkcjonalne, rozpoznawalne i dalekie od powielania schematów. W erze, w której wiele samochodów wygląda podobnie, on postawił na odrębność, budując estetykę, która stała się twarzą rewolucji elektrycznej.