Garth Tander to kierowca, którego kariera była zbudowana na konsekwencji, lojalności wobec zespołów i niezwykłej wytrzymałości w jednym z najbardziej wymagających sportów motorowych na świecie. Przez ponad dwie dekady obecności w V8 Supercars zdołał nie tylko sięgnąć po mistrzostwo serii, ale również zdobyć reputację zawodnika, który nigdy nie traci zimnej krwi, niezależnie od sytuacji na torze. Był uosobieniem klasy, wyścigowego instynktu i determinacji – nie zawsze na świeczniku, ale zawsze tam, gdzie liczyła się gra o najwyższą stawkę.
Urodził się w Perth w drugiej połowie lat siedemdziesiątych, a jego wyścigowe początki związane były z kartingiem i lokalnymi seriami juniorskimi. Jego talent został dostrzeżony przez Holden Young Lions – program rozwoju młodych kierowców, który dał mu możliwość startów w V8 Supercars już w bardzo młodym wieku. Od początku było jasne, że Tander posiada coś więcej niż tylko umiejętność szybkiej jazdy – miał mentalność wojownika toru.
Jego pierwsze sukcesy przyszły w barwach zespołu Garry’ego Rogersa, z którym przez lata tworzył jeden z najbardziej trwałych duetów w historii serii. Po wielu sezonach zdobywania doświadczenia, wygrywania pojedynczych wyścigów i zbierania punktów, Garth Tander sięgnął po swoje największe osiągnięcie – tytuł mistrza V8 Supercars w sezonie dwutysięcznym siódmym. Był to sezon pełen walki, technicznych zmian i ogromnej konkurencji, a Tander zachował zimną krew do ostatniego wyścigu.
Jego styl jazdy był wyważony, ale zawsze skuteczny. Potrafił wyprzedzać bez ryzyka, bronić się twardo, ale fair, a w długich wyścigach był niezrównany w zarządzaniu oponami i paliwem. Trzykrotnie triumfował w Bathurst Tysiąc – w latach dwutysięcznym, dwutysięcznym dziewiętnastym i dwutysięcznym dwudziestym drugim – za każdym razem pokazując, że doświadczenie i opanowanie mogą być ważniejsze niż młodzieńcza zuchwałość.
Po zakończeniu regularnych startów nie odciął się od wyścigów – kontynuował karierę jako kierowca endurance, komentator i mentor dla młodszych zawodników. Współpraca z zespołem Red Bull Ampol Racing pozwoliła mu ponownie poczuć smak zwycięstwa i dzielić się swoim doświadczeniem z takimi nazwiskami jak Shane van Gisbergen.
Garth Tander to zawodnik, który przez lata był filarem serii. Nie zawsze w świetle reflektorów, ale zawsze tam, gdzie liczyła się praca, spokój i wynik. Dla kibiców był gwarancją profesjonalizmu, a dla rywali – rywalem, którego nigdy nie można było zlekceważyć.