Nie każdy inżynier, który zmienia historię motorsportu, zostaje ikoną popkultury. Günter Schäfer to przykład człowieka, który przez lata był integralną częścią zespołu Mercedes-Benz w czasach jego największych sukcesów w wyścigach turystycznych, a przy tym pozostał niemal anonimowy dla opinii publicznej. Jego praca była niewidoczna, ale fundamentalna – odpowiadał za analizę danych, strategię techniczną i optymalizację pracy zespołu w erze DTM, która przyniosła Mercedesowi największe triumfy.
Schäfer rozpoczął swoją karierę w motorsporcie w latach siedemdziesiątych, stopniowo awansując w strukturach sportowego działu Mercedesa. Jego największe osiągnięcia przypadły na dekadę lat dziewięćdziesiątych, gdy Mercedes walczył o dominację w niemieckiej serii DTM, rywalizując z BMW i Alfą Romeo. W tym środowisku Schäfer pełnił funkcję szefa działu wyścigowego analiz, odpowiadając za interpretację danych telemetrycznych i przekładanie ich na konkretne zmiany w ustawieniach samochodów.
Jego specjalnością było szukanie tych drobnych przewag, które decydowały o setnych częściach sekundy. Pracował ramię w ramię z takimi kierowcami jak Klaus Ludwig, Bernd Schneider czy Ellen Lohr, będąc dla nich nie tylko wsparciem technicznym, ale i partnerem, który potrafił wczuć się w realne potrzeby zawodnika. Schäfer nigdy nie rzucał słów na wiatr – każda decyzja, którą podejmował, była poprzedzona analizą, symulacją i głębokim namysłem.
Zyskał szacunek nie tylko w Mercedesie, ale i w całym paddocku DTM. Inżynierowie z innych zespołów cenili jego profesjonalizm i metodyczność. Choć nie był medialnym bohaterem, przez dekady stanowił wzór pracy zespołowej i perfekcyjnej inżynierii. Jego wkład w rozwój samochodów klasy C z homologacją wyścigową był kluczowy dla ich skuteczności na torze.
Po zakończeniu aktywnej kariery Schäfer zajął się szkoleniem młodych inżynierów i udzielaniem konsultacji przy projektach historycznych. Został mentorem dla kolejnych pokoleń techników wyścigowych, przekazując swoją wiedzę i podejście do motorsportu jako dyscypliny precyzji, współpracy i ciągłego uczenia się.
Günter Schäfer nie zapisał się w historii wielkimi literami, ale każdy, kto zna kulisy sukcesów Mercedesa w DTM, wie, że bez jego pracy nie byłoby tych triumfów. Był filarem zespołu, człowiekiem liczb, symulacji i detali – dokładnie tym, czego potrzebuje każdy mistrzowski skład.