Herbert Diess – menedżer, który postawił wszystko na elektryki

Herbert Diess to inżynier i menedżer, który w kluczowym momencie historii Volkswagena zdecydował się na radykalne kroki. Urodzony w Monachium, zdobył doświadczenie w BMW, gdzie piął się po szczeblach kariery jako specjalista od produkcji i strategii. W 2015 roku przeniósł się do Volkswagena – i trafił w sam środek największego kryzysu w historii koncernu, związanego z tzw. Dieselgate.

W chwili, gdy cała branża zmagała się z konsekwencjami skandalu dotyczącego fałszowania emisji spalin, Diess zaproponował całkowite odwrócenie kierunku. Zapowiedział ogromne inwestycje w elektromobilność, nowe platformy technologiczne, budowę fabryk akumulatorów i stworzenie linii modeli ID – od ID.3 po ID. Buzz. Nie chodziło tylko o wizerunek – Diess uważał, że przyszłość motoryzacji jest zeroemisyjna i trzeba się do niej przygotować, zanim będzie za późno.

Nie wszyscy w koncernie popierali jego wizję. Wprowadzał zmiany personalne, próbował przekształcić strukturę zarządzania i przenieść firmę w XXI wiek. Był pierwszym szefem Volkswagena, który aktywnie wykorzystywał media społecznościowe – tweetował, prowadził transmisje live, komunikował się jak start-upowiec z Doliny Krzemowej. Jego styl bywał kontrowersyjny, ale skuteczny.

W 2022 roku odszedł ze stanowiska, ale zostawił po sobie fundamenty pod nową erę Volkswagena. Platforma MEB, rozwój marki ID, inwestycje w oprogramowanie i transformacja zakładów produkcyjnych – to wszystko zasługa jego zdecydowanego przywództwa. Herbert Diess to przykład menedżera, który nie bał się podjąć ryzyka w czasach niepewności, wiedząc, że stagnacja jest największym zagrożeniem.