Hirofumi Yamashita – perfekcjonista od akustyki i komfortu

Hirofumi Yamashita to jeden z tych specjalistów, których praca na pierwszy rzut oka może wydawać się niewidoczna, ale jej efekty odczuwają codziennie miliony kierowców. To dzięki niemu japońskie auta zaczęły oferować poziom komfortu akustycznego i subtelności prowadzenia, który wcześniej kojarzony był głównie z markami premium z Niemiec.

Yamashita od początku swojej kariery fascynował się nie tylko mechaniką, ale także psychologią odbioru dźwięku. Jego celem nie było całkowite wyciszenie samochodu, lecz stworzenie takiego brzmienia, które podświadomie wpływa na samopoczucie kierowcy. Uważał, że każdy dźwięk – zamykania drzwi, pracy silnika, stuknięcia kierunkowskazu – powinien być dopracowany niczym instrument w orkiestrze.

W latach dziewięćdziesiątych objął kierownictwo nad zespołem odpowiedzialnym za rozwój komfortu NVH, czyli hałasu, wibracji i sztywności. Współpracując z zespołami akustyków i psychologów, stworzył standardy, które później wdrożyła cała branża. Yamashita wprowadził rozwiązania takie jak wielowarstwowe szyby, aktywna kontrola dźwięku, ale również eksperymentował z materiałami tapicerskimi, by zminimalizować rezonanse.

Jego styl pracy był surowy, ale pełen pasji. Niejednokrotnie potrafił wstrzymać produkcję prototypu, ponieważ według jego opinii zamek w drzwiach wydawał zbyt suchy odgłos przy zamykaniu. Dla wielu był maniakiem szczegółu, ale z czasem jego podejście stało się nowym standardem jakości.

Wpływ Yamashity na kulturę motoryzacyjną jest niepodważalny – to on sprawił, że japońskie samochody zaczęły konkurować z najlepszymi nie tylko pod względem niezawodności, ale także pod względem klasy i komfortu jazdy. Uczynił dźwięk częścią doświadczenia, dowodząc, że prawdziwy luksus to nie zawsze skóra i chrom, ale cisza i spokój w podróży.