Piąta generacja Hondy Civic trafiła na rynek w 1991 roku i wciąż jest często spotykana na naszych drogach. Zaokrąglone kształty, niska linia okien oraz seryjne, dość twarde, zawieszenie sprawiły, że model ten stał się pożądany przez wielu miłośników aut z kraju kwitnącej wiśni. W połączeniu z przystępną ceną i niską awaryjnością do dnia dzisiejszego potrafi wzbudzić zainteresowanie kierowców i potencjalnych kupców.
Wersja coupe zadebiutowała w 1993 roku. Dwa lata później z linii produkcyjnej zjechał egzemplarz Marcina, który mamy przyjemność Wam zaprezentować. Wszystkie zmiany, jakie zaszły w aucie, robią wrażenie. Zacznijmy więc od modyfikacji zewnętrznych. Właściciel postawił na dodatki fabryczne oraz te dedykowane do fabrycznych elementów nadwozia. Dlatego zewnętrzną stylistykę wzbogaciła dokładka od VTi, blenda USDM, lusterka Spoon style oraz fabryczne chlapacze. Na przedzie seryjne oświetlenie zastąpiły lampy Depo Clear Black, na tyle zaś lampy Stanley USDM. W przednich błotnikach pojawiły się białe kierunkowskazy znane z Hondy Integry 96 Spec R.
Nadwozie. jak wspomniałem wcześniej, już seryjnie było dość niskie. Marcinowi jednak to nie wystarczyło. Dlatego zdecydował się na montaż customowo przerobionego zawieszenia firmy MTS V3. Dla usztywnienia całego nadwozia zawieszenie jest spięte przednią i tylną, górną rozpórką.[emaillocker]
Niewielkich rozmiarów nadkola skrywają nowe felgi aluminowe JR12 o szerokości 9 cali i średnicy 16 cali. Odstawienie felgi względem nadwozia zapewnia niskie et o wartości 10. Pomieszczenie nowych felg również wymagało pewnych modyfikacji. Odpowiedni kąt pochylenia koła, umożliwiający ich montaż zapewniają cambery firmy BuddyClub: model P1 Racing.
Pod maską Civica zamontowany jest silnik oznaczony symbolem D15B7. Oczywiście jednostka ta nie pozostała seryjna. Pojawił się wałek z silnika D16Z2 oraz polerowane kółko z silnika D16Y7. Customowy 3″ układ dolotowy bazuje na filtrze K&N Maxi Air Filter, a przelotowy układ wydechowy 2,16″ zakończony Tanabe G-Power Medalion odpowiada za szybkie i bezproblemowe odprowadzenie spalin.
Marcin nie zapomniał o dodaniu sportowego charakteru również we wnętrzu Civica. Kubełkowe fotele z Subaru WRX Type-RA zapewniają dobre trzymanie boczne w zakrętach. Kierownica Personal Grinta o średnicy 33 cm z kolei poprawiła wyczucie auta podczas prowadzenia. Zasiadając za kierownicą auta, kierowca ma do dyspozycji 4-punktowe szelkowe pasy bezpieczeństwa firmy Takata Style, duże lusterko wsteczne Wink mirrow oraz zegary Auto Gauge SM Peak. Tylna część pojazdu została gruntownie wysuszona. Nie odnajdziemy tam tylnej kanapy czy plastików. Wszystko to, aby zmniejszyć wagę Civica i poprawić jego osiągi.
To, co odróżnia ten projekt o wielu Civiców zmodyfikowanych w duchu JDM to oczywiście niskie zawieszenie i szerokie koła. Z reguły właściciele tych aut stawiają na węższe koła zapewniające lepszą trakcję podczas szybkich przejazdów po mieście. Dlatego właśnie projekt Marcina zasługuje na uznanie, a on sam na gratulacje. Cały projekt prezentuje się doskonale.
Tekst: Marcin Dębowski
Fot. eastvision.tv[/emaillocker]