Samochody z napędem na cztery koła oferują przewagę trakcyjną, lepszą stabilność na śliskiej nawierzchni oraz zwiększone możliwości terenowe. Jednak ten typ układu napędowego wymaga większej troski serwisowej niż klasyczne rozwiązania z napędem tylko na jedną oś. Właściwa pielęgnacja i regularna kontrola komponentów pozwalają uniknąć kosztownych awarii oraz zapewniają długowieczność układu 4×4, niezależnie od jego konstrukcji – czy to stałego, dołączanego automatycznie, czy sterowanego ręcznie.
Podstawą dbania o napęd na cztery koła jest regularna wymiana oleju w przekładniach i skrzyniach rozdzielczych. W przeciwieństwie do standardowych skrzyń biegów, mechanizmy przekazujące napęd do czterech kół pracują w bardziej złożonym środowisku, z większym tarciem i obciążeniem. Olej przekładniowy z czasem traci swoje właściwości, staje się zanieczyszczony opiłkami metalu i osadami, co przyspiesza zużycie zębatek i łożysk. Producent zwykle zaleca interwały wymiany co kilkadziesiąt tysięcy kilometrów, ale intensywna jazda terenowa lub ciągnięcie przyczepy może wymagać częstszej obsługi.
Kolejnym newralgicznym punktem są półosie i przeguby, które w autach z napędem 4×4 występują w większej liczbie i pracują w trudniejszych warunkach. Przednie i tylne przeguby homokinetyczne powinny być regularnie kontrolowane pod kątem luzów, uszkodzeń manżet oraz obecności wycieków smaru. Pęknięta osłona szybko prowadzi do zabrudzenia wnętrza przegubu piaskiem, błotem lub solą drogową, co znacząco skraca jego żywotność. Warto również dbać o odpowiednie smarowanie przegubów, szczególnie po intensywnym użytkowaniu auta w terenie.
W układzie 4×4 niezwykle istotna jest też synchronizacja pracy osi. Opony na obu osiach powinny być identyczne – ten sam model, rozmiar i poziom zużycia. Nawet niewielkie różnice w średnicy kół powodują nieustanne napięcie w układzie napędowym, co prowadzi do przegrzewania i przedwczesnego zużycia sprzęgła centralnego, wiskotycznego lub innych elementów odpowiedzialnych za rozdział momentu obrotowego. W skrajnych przypadkach może dojść do zatarcia sprzęgła międzyosiowego lub uszkodzenia skrzynki rozdzielczej.
Nie wolno też zapominać o łożyskach podpędowych oraz wałach napędowych. W autach z klasycznym napędem tylnym lub stałym 4×4, wały narażone są na zmienne obciążenia i skręcanie. Regularna kontrola ich mocowań, przegubów krzyżakowych oraz podpór z łożyskami pozwala zapobiec pojawieniu się wibracji, stuków i luzów. Przy okazji warto sprawdzać wyważenie wałów – szczególnie po intensywnej jeździe terenowej lub uderzeniu w przeszkodę.
W pojazdach terenowych lub SUV-ach, które często opuszczają asfalt, kluczowe jest również czyszczenie podwozia i kontrola stanu uszczelnień. Błoto, piasek i woda mogą dostać się do mechanizmów różnicowych, a w połączeniu z mikropęknięciami uszczelnień – prowadzić do przedostawania się zanieczyszczeń do wnętrza przekładni. Po każdej większej przeprawie warto zatem dokładnie oczyścić podwozie i sprawdzić poziom oleju w dyferencjałach oraz skrzynkach rozdzielczych.
W nowszych pojazdach z napędem na cztery koła sterowanym elektronicznie należy również zwracać uwagę na stan czujników, przewodów i modułów odpowiadających za pracę napędu. Błędy w komunikacji CAN, uszkodzone czujniki ABS lub niesprawne sterowniki mogą prowadzić do wyłączenia funkcji 4×4 lub ograniczenia jego skuteczności. Dlatego ważna jest okresowa diagnostyka komputerowa układu napędowego, zwłaszcza po pojawieniu się komunikatów błędów na desce rozdzielczej.
Podsumowując – dbanie o napęd na cztery koła to nie tylko wymiana oleju i kontrola przegubów, ale całościowe podejście do konserwacji układu, obejmujące synchronizację opon, czystość podwozia, stan wałów i elementów elektronicznych. Regularna obsługa techniczna i świadoma eksploatacja znacząco wydłużają żywotność układu 4×4 i gwarantują bezpieczne oraz komfortowe użytkowanie pojazdu w każdych warunkach.