Jak działa automatyczne przełączanie napędu w hybrydzie

W nowoczesnych hybrydach automatyczne przełączanie napędu jest kluczową cechą, pozwalającą na płynną zmianę źródeł energii oraz optymalizację zużycia paliwa. Układ hybrydowy składa się zazwyczaj z silnika spalinowego, jednostki elektrycznej (lub dwóch) oraz zaawansowanego sterownika centralnego ECU lub HCU (Hybrid Control Unit). Automatyka decyduje o wyborze trybu pracy na podstawie takich czynników jak prędkość pojazdu, obciążenie, poziom naładowania baterii, temperatura zewnętrzna oraz styl jazdy kierowcy. W praktyce, przy niskich prędkościach lub w ruchu miejskim, hybryda stara się wykorzystywać napęd elektryczny – przyspieszenie uruchamia jednostkę spalinową (w trybie równoległym), zaś podczas większego zapotrzebowania na moc aktywują się oba źródła jednocześnie („full hybrid”). Moment przełączania jest praktycznie niewyczuwalny dla kierowcy – specjalne sprzęgła, bezstopniowa skrzynia e-CVT lub planetarna oraz synchronizowane wejście wtrysku gwarantują łagodne łączenie momentów. Pojazd może jechać „na samej baterii”, „na paliwie”, bądź w trybie łączonym; strategia przełączania jest każdorazowo optymalizowana programowo przez algorytmy, które biorą pod uwagę np. przewidywane warunki drogowe, tryb ECO lub SPORT, a także historię użytkowania i adaptacyjną ocenę stanu baterii. Niektóre hybrydy wyposażone są w tryb „EV Mode”, który pozwala wymusić jazdę wyłącznie na prądzie przy określonych parametrach. Systemy te mają zabezpieczenia – np. zbyt niskie napięcie akumulatorów lub zbyt wysoka prędkość automatycznie włączają silnik spalinowy. Wszystko odbywa się bez ingerencji kierowcy, a efektem są niższe spalanie, emisje oraz wyższy komfort jazdy.