W nowoczesnych samochodach coraz częściej spotyka się przełącznik trybu „auto” na panelu sterowania oświetleniem. Choć z zewnątrz wygląda jak zwykłe ustawienie świateł, jego działanie kryje za sobą znacznie bardziej złożony mechanizm, który łączy kilka systemów elektronicznych w jedną funkcję. W rzeczywistości tryb „auto” to inteligentny system automatycznego sterowania światłami, który reaguje na warunki oświetleniowe otoczenia i decyduje, kiedy należy włączyć światła mijania, a kiedy można je wyłączyć.
Działanie przełącznika „auto” opiera się przede wszystkim na współpracy z czujnikiem zmierzchu. To niewielki element, najczęściej umieszczony w górnej części deski rozdzielczej, blisko podstawy lusterka wstecznego. Jego zadaniem jest nieustanne monitorowanie natężenia światła w otoczeniu samochodu. Gdy czujnik wykryje zmniejszenie ilości światła – na przykład podczas wjazdu do tunelu, w czasie opadów deszczu, po zmroku albo w pochmurny dzień – wysyła sygnał do jednostki sterującej o potrzebie włączenia świateł mijania.
Sam przełącznik trybu „auto” pełni funkcję tylko inicjującą – to sygnał, że kierowca zgadza się na automatyczne działanie systemu. Kiedy jest włączony, to komputer podejmuje decyzję, czy światła mają być aktywne, czy też nie. Gdy przełącznik zostanie przestawiony na inne pozycje – jak „0”, „pozycje” lub „mijania” – komputer przestaje sterować światłami i kierowca przejmuje pełną kontrolę.
Tryb automatyczny w wielu autach jest też sprzężony z innymi funkcjami, jak automatyczne doświetlanie drogi po zgaszeniu silnika, aktywacja świateł w czasie jazdy w deszczu czy wyłączanie świateł po otwarciu drzwi kierowcy. Niektóre systemy analizują również dane z czujnika deszczu, nawigacji oraz prędkości, aby lepiej dostosować moment włączenia świateł do rzeczywistych potrzeb.
Ważne jest jednak, aby pamiętać, że nie każdy system działa tak samo. W niektórych pojazdach tryb „auto” nie aktywuje świateł mijania podczas jazdy w dzień, nawet w pochmurnych warunkach, bazując na wytycznych producenta dotyczących dziennego zużycia energii. Dlatego niekiedy kierowcy mają wrażenie, że światła nie działają poprawnie, podczas gdy wszystko funkcjonuje zgodnie z zamysłem inżynierów.
Jeśli system automatycznego sterowania światłami zaczyna działać nieregularnie, warto sprawdzić czystość czujnika zmierzchu oraz jego poprawne działanie przy użyciu komputera diagnostycznego. Błędne reakcje mogą też wynikać z przyciemniania szyb, które zakłóca pomiar światła, lub z usterek modułu sterującego. Tryb „auto” w świetle przepisów nie zwalnia kierowcy z obowiązku prawidłowego oświetlenia auta, więc zawsze warto monitorować, czy system działa zgodnie z oczekiwaniami.