Jak działa system hamowania awaryjnego w Tesli

System hamowania awaryjnego w autach marki Tesla jest zintegrowany z zaawansowaną platformą autopilota i korzysta z zestawu kamer, radarów oraz czujników ultradźwiękowych, które na bieżąco analizują otoczenie. W chwili wykrycia ryzyka kolizji z pojazdem, pieszym lub przeszkodą nieruchomą, system najpierw ostrzega kierowcę sygnałem dźwiękowo-wizualnym, a następnie automatycznie rozpoczyna hamowanie awaryjne – nawet do pełnego zatrzymania pojazdu, jeśli jest to konieczne do uniknięcia zdarzenia. System bierze pod uwagę aktualną prędkość, warunki drogowe, dystans oraz kierunek i prędkość przeszkody. Jeśli wciśnięcie hamulca przez kierowcę nastąpi równocześnie, układ współpracuje, maksymalizując efektywność hamowania. Tryb działania można konfigurować (włączyć/wyłączyć) przez menu samochodu, jednak domyślnie działa zawsze, jeśli nie zostanie dezaktywowany. Najnowsze wersje oprogramowania Tesli wykorzystują tzw. deep learning – system „uczy się” i aktualizuje parametry wykrywania zagrożeń z każdą kolejną aktualizacją, a także na podstawie statystyk z całej floty pojazdów. W odróżnieniu od klasycznych systemów, Tesla potrafi wykryć wiele typów przeszkód i dynamicznie określać priorytet reakcji (np. na zaparkowane auto, pracujące służby, pieszych, rowerzystów, motocykle). Ważne: skuteczność działania może być ograniczona w złych warunkach pogodowych, przez brud na kamerze bądź silne światło odbite od pojazdów.