Jak LPG wpływa na jazdę na długich trasach i w trudnych warunkach

LPG bardzo dobrze sprawdza się w jeździe na długich trasach i w trudnych warunkach, o ile instalacja jest poprawnie zamontowana, odpowiednio dobrana do silnika i regularnie serwisowana. Wielu kierowców właśnie podczas podróży autostradami, przez góry czy zimą najbardziej docenia zalety gazu – przede wszystkim znacznie niższe koszty paliwa i płynną pracę silnika. Jednocześnie istnieją pewne cechy, które warto brać pod uwagę, aby w pełni wykorzystać potencjał instalacji LPG i uniknąć problemów podczas bardziej wymagających przejazdów.

W czasie jazdy na trasie silnik pracuje w stabilnych warunkach – temperatura robocza jest utrzymywana na stałym poziomie, obroty są względnie równe, a reduktor ma zapewnione ciągłe ogrzewanie z układu chłodzenia. To idealne warunki dla zasilania gazem, ponieważ LPG w takich okolicznościach spala się równomiernie i efektywnie. Nie występuje problem częstego przełączania między paliwami, jak ma to czasem miejsce w ruchu miejskim, gdzie silnik nie zawsze zdąży się rozgrzać. Dzięki temu zużycie gazu na trasie może być nawet o kilkanaście procent niższe niż w warunkach miejskich, co przekłada się na bardzo niskie koszty przejazdu setek kilometrów.

W trudnych warunkach – takich jak długie podjazdy, jazda z obciążeniem, wysokie temperatury zewnętrzne czy dynamiczne manewry wyprzedzania – ważne jest, by instalacja była w stanie dostarczyć wystarczającą ilość gazu w odpowiednim ciśnieniu. Nowoczesne układy sekwencyjne bardzo dobrze sobie z tym radzą, o ile komponenty (szczególnie reduktor i wtryskiwacze) są dobrane do mocy silnika i nie są zużyte. Problemy mogą wystąpić jedynie wtedy, gdy instalacja była zaprojektowana zbyt oszczędnie i nie przewidziano odpowiednich rezerw wydajności. Wówczas objawem może być chwilowy spadek mocy, dławienie się silnika przy pełnym obciążeniu lub nawet przełączenie na benzynę z powodu spadku ciśnienia gazu.

W warunkach zimowych LPG również sprawdza się dobrze, ale wtedy kluczowe znaczenie ma jakość podgrzewania reduktora. Jeśli układ chłodzenia działa poprawnie, gaz szybko się odparowuje i instalacja przełącza się z benzyny na gaz w krótkim czasie. Problemy mogą wystąpić tylko wtedy, gdy auto ma słaby termostat, zapowietrzony układ chłodzenia lub niedrożne przewody do reduktora – wówczas gaz może nie odparowywać prawidłowo, co skutkuje nierówną pracą silnika lub opóźnionym przełączeniem. Dlatego zimą warto dbać o stan płynu chłodniczego i sprawność całego obiegu, a także mieć pewność, że reduktor został dobrze zamontowany – w miejscu dobrze ogrzewanym przez silnik.

Na długich trasach szczególnie istotna staje się pojemność zbiornika LPG. Jeśli jest niewielki, tankowanie może być konieczne co trzysta–czterysta kilometrów, a w niektórych rejonach, np. górskich czy wschodnioeuropejskich, dostępność stacji z LPG może być ograniczona. Warto więc planować trasę z uwzględnieniem punktów tankowania. Coraz częściej kierowcy decydują się na montaż zbiornika o większej pojemności – podłużnego zamiast toroidalnego – by zmniejszyć częstotliwość postoju.

Ważne jest również, że jazda na gazie w trasie nie wpływa negatywnie na trwałość silnika, a wręcz przeciwnie – spalanie LPG jest czystsze, co oznacza mniej nagaru w komorze spalania, zaworach i wydechu. W efekcie przy jeździe autostradowej zużycie podzespołów może być nawet mniejsze niż przy zasilaniu benzyną, o ile mieszanka jest odpowiednio zestrojona, a kierowca nie przeciąża nadmiernie jednostki napędowej.

Podsumowując – LPG bardzo dobrze radzi sobie w jeździe na długich trasach i w trudnych warunkach. Silnik pracuje wtedy równo, zużycie paliwa jest minimalne, a użytkownik korzysta z ekonomicznych zalet gazu przy zachowaniu pełnej sprawności pojazdu. Warunkiem jest jednak poprawna konfiguracja instalacji, regularny serwis i dbałość o stan układu chłodzenia. W takim przypadku podróże gazem są nie tylko tanie, ale i w pełni bezproblemowe.