Zastosowanie instalacji LPG w samochodzie z jednej strony pozwala znacząco obniżyć koszty paliwa, ale z drugiej – wpływa na ogólny bilans kosztów serwisu i napraw. Choć instalacja gazowa nie musi być droga w utrzymaniu, to wprowadza do pojazdu dodatkowe elementy, które wymagają okresowej obsługi, a niekiedy – naprawy. Dlatego prawdziwa oszczędność z jazdy na gazie zaczyna się wtedy, gdy właściciel auta ma świadomość, jak dbać o układ LPG, co podlega wymianie i kiedy, oraz czego unikać, by nie doprowadzić do kosztownych usterek.
Najważniejszym czynnikiem wpływającym na koszty serwisowe jest regularność przeglądów instalacji. Profesjonalny serwis LPG powinien odbywać się co około dziesięć do piętnastu tysięcy kilometrów – w zależności od rodzaju instalacji, zaleceń producenta i warunków użytkowania. Taki przegląd obejmuje wymianę filtrów gazu w fazie ciekłej i lotnej, kontrolę szczelności, sprawdzenie działania elektrozaworów, reduktora, wtryskiwaczy oraz aktualizację sterownika. Koszt takiego przeglądu jest zazwyczaj umiarkowany i mieści się w granicach kilkuset złotych, ale jego pominięcie może prowadzić do poważniejszych awarii.
Jednym z bardziej wrażliwych elementów instalacji jest reduktor, który przekształca gaz z fazy ciekłej w lotną i utrzymuje odpowiednie ciśnienie. To on najczęściej ulega zużyciu, szczególnie jeśli jakość gazu tankowanego na stacjach pozostawia wiele do życzenia. Reduktor co pewien czas wymaga regeneracji lub wymiany, co wiąże się z wydatkiem od kilkuset do nawet ponad tysiąca złotych, w zależności od modelu i producenta. Podobnie jest z wtryskiwaczami – ich zużycie następuje szybciej, jeśli instalacja nie jest regularnie serwisowana, a dawka gazu nie została prawidłowo zestrojona.
Instalacja LPG wpływa też pośrednio na inne elementy auta, takie jak układ zapłonowy. Ponieważ gaz spala się w wyższej temperaturze i wymaga silniejszej iskry, świece zapłonowe, przewody i cewki zapłonowe są bardziej obciążone. Ich zużycie postępuje szybciej niż w autach benzynowych, dlatego zaleca się stosowanie świec o wyższej odporności termicznej, najlepiej dedykowanych do pracy z gazem, oraz kontrolę ich stanu co kilkanaście tysięcy kilometrów. Koszty tych elementów nie są wysokie, ale ich zaniedbanie może prowadzić do spadku osiągów, nierównej pracy silnika, a w skrajnych przypadkach – do uszkodzenia katalizatora lub sondy lambda.
Należy również pamiętać o konieczności okresowej kontroli zbiornika LPG. Każda butla ma homologację ważną przez dziesięć lat, po czym należy ją wymienić lub poddać legalizacji. Koszt legalizacji jest niższy niż zakup nowej butli, ale wymaga demontażu zbiornika i przeglądu technicznego, co również generuje koszty. Jeśli auto ma więcej niż dekadę i butla była montowana przy pierwszej instalacji, to taka operacja może być nieunikniona.
Z drugiej strony warto zauważyć, że LPG może pozytywnie wpłynąć na niektóre aspekty eksploatacji. Silnik zasilany gazem spala się czyściej, co zmniejsza osadzanie się nagaru, chroni zawory dolotowe i tłoki przed osadami oraz może wydłużyć żywotność oleju silnikowego. To oznacza mniej problemów z zapieczonymi pierścieniami, mniej osadów w układzie dolotowym i mniejsze ryzyko zanieczyszczenia przepustnicy czy sondy lambda – pod warunkiem, że mieszanka jest prawidłowo zestrojona, a instalacja działa bez zarzutu.
Podsumowując, LPG obniża koszty eksploatacji auta w wymiarze paliwowym, ale jednocześnie wprowadza nowy zakres obowiązków serwisowych, które trzeba świadomie realizować. Regularne przeglądy, dobrej jakości komponenty, czysty gaz i ostrożna eksploatacja to klucz do utrzymania tych kosztów na rozsądnym poziomie. Przy właściwym użytkowaniu, nawet z dodatkowymi wydatkami serwisowymi, całkowity bilans korzyści z jazdy na gazie nadal pozostaje zdecydowanie korzystny dla portfela kierowcy.