Jak LPG wpływa na pracę układu chłodzenia silnika

Zasilanie silnika gazem LPG wpływa na układ chłodzenia, choć nie w sposób, który wymagałby gruntownej modyfikacji systemu chłodzenia czy radykalnych zmian w eksploatacji pojazdu. Gaz płynny oddziałuje na silnik inaczej niż benzyna, głównie przez zmianę charakterystyki spalania i konieczność podgrzewania niektórych elementów instalacji, co w praktyce oznacza zwiększone obciążenie układu chłodzenia. Dla większości kierowców oznacza to potrzebę większej uwagi względem stanu technicznego tego układu – ale nie oznacza problemów, o ile wszystko działa prawidłowo.

Jednym z kluczowych elementów instalacji LPG jest reduktor, zwany również parownikiem. Jego zadaniem jest przekształcenie gazu z fazy ciekłej w fazę lotną, w której może być wtryskiwany do cylindrów. Proces ten odbywa się dzięki wykorzystaniu ciepła z układu chłodzenia silnika – reduktor jest wpięty w obieg cieczy chłodzącej, a jego obudowa ogrzewana jest gorącym płynem. To właśnie dlatego instalacja gazowa nie może działać od razu po rozruchu zimnego silnika – konieczne jest najpierw osiągnięcie przez reduktor odpowiedniej temperatury roboczej.

Z punktu widzenia układu chłodzenia oznacza to, że na jego obwód nałożone zostaje dodatkowe zadanie – musi ogrzewać nie tylko blok silnika, ale również elementy instalacji gazowej. W praktyce zwiększa to obciążenie cieplne w początkowej fazie jazdy, a przy długiej pracy na gazie może nieco podnieść średnią temperaturę pracy układu. W dobrze skonfigurowanym systemie nie prowadzi to jednak do przegrzewania, ponieważ nowoczesne instalacje są projektowane z myślą o minimalnym wpływie na termikę silnika. Problem może pojawić się jedynie w autach z już osłabionym układem chłodzenia – zapowietrzonym, z niedrożną chłodnicą lub zużytą pompą cieczy.

Warto też wspomnieć, że samo spalanie gazu przebiega w wyższej temperaturze niż spalanie benzyny. Oznacza to, że głowica silnika i zawory mogą być poddane większemu obciążeniu termicznemu. Choć temperatura samej cieczy chłodzącej nie musi znacząco wzrosnąć, to lokalne różnice w temperaturze w komorach spalania mogą być wyraźniejsze. Dlatego tak istotne jest, by instalacja była dobrze zestrojona, a układ chłodzenia działał bez zarzutu. W przeciwnym razie może dojść do przegrzania określonych elementów silnika, co z czasem odbije się na jego trwałości.

W samochodach użytkowanych głównie w mieście, gdzie często dochodzi do stania w korkach i niewielkich prędkości, warto zwrócić uwagę na sprawność wentylatora chłodnicy i termostatu. Zwiększone obciążenie cieplne wynikające z pracy instalacji LPG może w takich warunkach szybciej ujawnić słabości układu chłodzenia, szczególnie latem, przy wysokich temperaturach zewnętrznych. Dlatego dobrym nawykiem przy eksploatacji auta na gazie jest okresowa kontrola poziomu płynu chłodniczego, jego jakości oraz drożności przewodów.

Podsumowując, LPG nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla układu chłodzenia, ale powoduje, że system ten pracuje intensywniej i z większym obciążeniem. Reduktor wymaga energii cieplnej, a wyższa temperatura spalania gazu dodatkowo testuje wydajność chłodzenia głowicy i zaworów. O ile auto jest w dobrej kondycji technicznej, wszystko działa prawidłowo i instalacja została profesjonalnie zainstalowana, to wpływ LPG na układ chłodzenia będzie neutralny i nieodczuwalny w codziennej eksploatacji. Jednak w przypadku zaniedbań lub awarii może on stać się pierwszym systemem, który zareaguje na rosnące obciążenia termiczne.