Jak napęd 4×4 współpracuje z kontrolą trakcji

Napęd 4×4, czyli napęd na cztery koła, współpracuje z systemem kontroli trakcji (ang. Traction Control System – TCS) w nowoczesnych autach terenowych i SUV-ach, tworząc układ kompleksowo wspierający kierowcę w sytuacjach wymagających maksymalnej stabilności oraz przyczepności. Kontrola trakcji monitoruje prędkość obrotową każdego koła – gdy wykryje uślizg któregoś z nich (np. na śliskim błocie, piasku lub lodzie), natychmiast reaguje, ograniczając moment obrotowy silnika oraz dohamowując selektywnie wybrane koła. W połączeniu z napędem 4×4 umożliwia to bardziej efektywny rozdział mocy. Specjalne sprzęgła elektroniczne lub mechaniczne (np. Haldex, visco-coupling) błyskawicznie przekazują napęd na osie i koła o lepszej przyczepności – np. gdy przednia oś zaczyna się ślizgać, system włącza napęd na tył i odwrotnie. W wielu współczesnych modelach systemy TCS i napęd AWD komunikują się przez magistralę CAN i wspólny sterownik, przez co reakcje są niemal natychmiastowe. Dzięki temu auto może sprawnie poradzić sobie zarówno na śliskiej nawierzchni w mieście, jak i w trudnym terenie. W autach 4×4 typu part-time (dołączany napęd) systemy kontroli trakcji mogą być czasowo dezaktywowane podczas poruszania się po głębokim błocie lub śniegu – daje to kierowcy więcej swobody, ale wymaga doświadczenia. Zaawansowane układy 4×4 (np. Land Rover Terrain Response, Toyota Multi-Terrain Select) umożliwiają wybór trybu pracy: automatyczne wsparcie trakcji, off-road (z mniejszą ingerencją elektroniki) lub tzw. tryb piasku/śniegu. Syndrom działania: podczas jazdy w zakręcie na śliskim podłożu, kontrola trakcji zadba o to, aby moc z silnika nie trafiła na buksujące koło, napęd 4×4 rozdzieli ją na te najlepiej „trzymające się” podłoża. Efekt to lepsze prowadzenie, mniej poślizgów i większy margines bezpieczeństwa zarówno na szosie, jak i poza nią.