Stuki, wycie, wibracje – to objawy, które często wprowadzają kierowców w konsternację. Gdy dźwięki dochodzą z okolic przednich kół, naturalnie pojawia się pytanie: czy problem dotyczy łożyska koła, czy może przegubu homokinetycznego? Oba elementy są ze sobą mechanicznie połączone, pracują w podobnym miejscu i obciążone są tymi samymi siłami. Ich awarie mogą dawać zbliżone symptomy, ale wprawne ucho i właściwa obserwacja pozwalają dość precyzyjnie rozróżnić źródło problemu.
Najważniejszą wskazówką jest charakter dźwięku i jego zachowanie w różnych warunkach jazdy. Uszkodzone łożysko koła najczęściej wydaje dźwięk przypominający szum, buczenie lub wycie, który narasta wraz z prędkością. Jest to hałas jednostajny, zależny głównie od prędkości obrotowej koła, a nie od jego skrętu czy przyspieszania. W początkowej fazie uszkodzenia szum ten może być ledwo słyszalny, ale z czasem staje się coraz głośniejszy – zwłaszcza podczas jazdy autostradą. Co istotne, dźwięk ten może zmieniać się przy skręcie kierownicy – na przykład wycie przy skręcie w lewo oznacza zwykle uszkodzenie łożyska po stronie prawej, i odwrotnie. Dzieje się tak dlatego, że obciążenie koła zwiększa się po przeciwnej stronie pojazdu.
Z kolei przegub homokinetyczny – szczególnie ten zewnętrzny – daje o sobie znać przede wszystkim podczas skrętu i przy przyspieszaniu. Charakterystycznym objawem jest terkotanie, stukanie lub „klikanie” słyszalne podczas ruszania z miejsca, zwłaszcza na pełnym skręcie kierownicy. Dźwięk ten jest rytmiczny i powtarza się w takt obrotów koła. Im większy skręt i większe obciążenie przegubu, tym wyraźniejszy staje się hałas. W odróżnieniu od łożyska, które hałasuje przy każdej prędkości, przegub zwykle nie daje objawów podczas jazdy na wprost przy stałej prędkości, a zaczyna hałasować dopiero przy manewrowaniu lub skręcie.
Wibracje to kolejna wskazówka diagnostyczna. Jeśli pojawiają się przy przyspieszaniu, mogą pochodzić od zużytego przegubu wewnętrznego lub półosi. Gdy natomiast występują stale, niezależnie od obciążenia, i nasilają się z prędkością, można podejrzewać niewyważone koło lub właśnie uszkodzone łożysko. Warto też zwrócić uwagę na zachowanie kierownicy – luzy czy pulsowanie mogą świadczyć o problemie w zawieszeniu lub na styku z piastą koła, czyli w miejscu pracy łożyska.
Diagnostyka w warunkach domowych możliwa jest w ograniczonym zakresie. Można spróbować unieść auto i zakręcić kołem ręką, nasłuchując szumów lub oporów. W przypadku przegubu pomocne są próby ruszania przy pełnym skręcie – jeśli pojawiają się stuknięcia, to bardzo silny sygnał zużycia. Dobrym testem jest też jazda testowa po pustym placu z kręceniem kół do oporu – jeśli dźwięki się nasilają, winny jest przegub.
Podsumowując – łożysko hałasuje jednostajnie z prędkością, niezależnie od manewrów, a jego dźwięk przypomina szum lub buczenie. Przegub zaś ujawnia się głównie podczas skrętu i przy ruszaniu, dając dźwięki stukania lub terkotania. Wnikliwa obserwacja tych objawów pozwala w wielu przypadkach uniknąć kosztownej i nietrafionej naprawy.
