Jak sprawdzić, czy auto ma aktywne kampanie serwisowe – poradnik kupującego auto używane

Kupując samochód używany, warto nie tylko ocenić jego stan techniczny i historię serwisową, ale także upewnić się, czy nie figuruje on w rejestrach producenta jako pojazd objęty kampanią naprawczą. Kampanie serwisowe, znane również jako akcje przywoławcze, ogłaszane są w sytuacjach, gdy producent wykryje istotną wadę fabryczną, mogącą wpłynąć na bezpieczeństwo, trwałość lub zgodność auta z przepisami. W przeciwieństwie do zwykłych usterek, takie działania mają charakter prewencyjny i są bezpłatne – pod warunkiem, że właściciel samochodu wie, że jego auto zostało objęte akcją.

Pierwszym krokiem do sprawdzenia, czy samochód był lub nadal jest objęty kampanią serwisową, jest zebranie pełnych danych identyfikacyjnych pojazdu. Najważniejszy jest numer VIN, czyli numer nadwozia, który znajduje się w dowodzie rejestracyjnym, na podszybiu, słupku lub tabliczce znamionowej. VIN umożliwia precyzyjne przypisanie konkretnego egzemplarza do ewentualnych akcji ogłoszonych przez producenta. Warto upewnić się, że numer VIN wpisany do dowodu rejestracyjnego zgadza się z tym wybitym fizycznie na karoserii auta.

Kolejnym krokiem jest skontaktowanie się z autoryzowanym serwisem danej marki. Pracownik stacji dealerskiej, po podaniu numeru VIN, może sprawdzić w wewnętrznym systemie producenta, czy dany pojazd miał otwarte kampanie serwisowe oraz które z nich zostały już zrealizowane. To najpewniejszy i oficjalny sposób, by zdobyć taką informację. W większości przypadków taka weryfikacja jest bezpłatna i nie wymaga wcześniejszego umawiania się na wizytę.

Niektóre koncerny motoryzacyjne udostępniają również możliwość sprawdzenia statusu kampanii serwisowych przez internet. Na stronach producentów, szczególnie w przypadku większych marek, funkcjonują formularze, w które można wpisać numer VIN i otrzymać komunikat o ewentualnych otwartych akcjach. Choć nie wszystkie marki oferują taką funkcjonalność publicznie, to coraz częściej można znaleźć takie narzędzia w serwisach online marek japońskich, niemieckich czy amerykańskich.

Innym sposobem jest skorzystanie z raportów historii pojazdu dostępnych online. Popularne bazy danych gromadzą informacje o akcjach serwisowych, wypadkach, przeglądach technicznych i zarejestrowanych przebiegach. Tego typu raporty często korzystają z międzynarodowych baz danych i mogą zawierać wzmianki o niezrealizowanych kampaniach przywoławczych. Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie raporty są kompletne i nie zawsze mają dostęp do najnowszych informacji, dlatego najlepiej traktować je jako uzupełnienie, a nie podstawowe źródło wiedzy.

Dobrym źródłem informacji są także oficjalne komunikaty publikowane przez krajowe urzędy zajmujące się bezpieczeństwem pojazdów. W Polsce odpowiednie informacje udostępnia Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Na stronie internetowej UOKiK można przeszukiwać rejestr kampanii serwisowych według marki, modelu lub numeru VIN. Choć nie znajdziemy tam danych konkretnego auta, rejestr pozwala dowiedzieć się, czy dany model był objęty kampanią, a jeśli tak – jakiego elementu dotyczyła.

Jeśli sprzedający twierdzi, że wszystkie akcje zostały wykonane, warto poprosić o stosowne potwierdzenia. Autoryzowane serwisy zwykle odnotowują takie naprawy w książce serwisowej lub w wewnętrznych systemach. Jeśli wpisów brak, a kampania nadal figuruje jako aktywna, kupujący może sam zlecić bezpłatne wykonanie takiej usługi po zakupie auta – pod warunkiem, że akcja nie została zamknięta ze względu na wiek auta lub upływ okresu gwarancyjnego.

Kampanie serwisowe mogą dotyczyć różnych komponentów – od pasów bezpieczeństwa, przez oprogramowanie sterowników, aż po usterki układu paliwowego, hamulcowego czy zawieszenia. Nawet jeśli auto jeździ bez zarzutu, nierozwiązana akcja serwisowa może oznaczać poważne zagrożenie, a w skrajnych przypadkach prowadzić do awarii zagrażających bezpieczeństwu.

Dlatego podczas zakupu samochodu używanego warto nie tylko pytać o przeszłość serwisową, ale także samodzielnie sprawdzić, czy producent nie wzywał danego egzemplarza na naprawy w ramach kampanii. To prosty, ale bardzo ważny krok, który może uchronić przed dodatkowymi problemami i kosztami już po sfinalizowaniu transakcji.

Redakcja portalu Selected.pl
Jesteśmy zespołem pasjonatów motoryzacji, dziennikarzy i specjalistów technicznych, którzy każdego dnia tworzą rzetelne, praktyczne i unikalne treści dla kierowców. Naszym celem jest dostarczanie sprawdzonych porad, analiz usterek i inspiracji tuningowych - od eksploatacji codziennych aut po historie wyjątkowych projektów. Wierzymy, że wiedza techniczna może być przekazywana przystępnie i ciekawie, a motoryzacja to coś więcej niż tylko środki transportu - to styl życia. Sprawdź kanały social media: