Problemy z działaniem świateł mijania w samochodzie potrafią zaskoczyć nawet doświadczonych kierowców. Kiedy reflektory przestają działać bez wyraźnej przyczyny, jedną z potencjalnych przyczyn, jaką warto zweryfikować, jest niesprawny przekaźnik. Ten niewielki element elektryczny pełni niezwykle istotną rolę w całym układzie oświetlenia. Sprawdzenie jego działania nie wymaga specjalistycznych narzędzi ani rozbierania połowy samochodu – wystarczy podstawowa wiedza techniczna i odrobina ostrożności, by zidentyfikować usterkę i podjąć odpowiednie kroki.
Przekaźnik to nic innego jak elektryczny włącznik, który za pomocą niewielkiego prądu sterującego załącza dużo większy prąd zasilający konkretne urządzenie – w tym przypadku żarówki świateł mijania. Dzięki temu odciąża się przełącznik przy kierownicy oraz resztę instalacji, a same reflektory otrzymują stabilne napięcie bez spadków. W wielu samochodach przekaźniki umieszczone są w skrzynce bezpieczników, najczęściej pod maską lub w okolicach kokpitu. Lokalizacja zależy od producenta, ale zazwyczaj można je zidentyfikować po charakterystycznym kliknięciu, jakie wydają w momencie załączania.
Aby sprawdzić, czy przekaźnik świateł mijania działa prawidłowo, najlepiej rozpocząć od prostej próby nasłuchowej. Po włączeniu świateł w stacyjce i uruchomieniu reflektorów powinno być słychać charakterystyczne kliknięcie dochodzące ze skrzynki bezpieczników. Jeżeli dźwięku nie ma, przekaźnik może być uszkodzony lub nie otrzymuje napięcia sterującego. Warto wtedy skorzystać z drugiego, sprawnego przekaźnika tego samego typu, na przykład od świateł drogowych czy ogrzewania tylnej szyby, i zamienić go miejscami. Jeśli po zamianie światła mijania zadziałają, mamy pewność, że winny był przekaźnik.
Drugim sposobem, który pozwala zweryfikować stan przekaźnika, jest użycie multimetru. Po wyjęciu podejrzanego elementu należy zbadać oporność pomiędzy stykami cewki oraz sprawdzić ciągłość obwodu na stykach roboczych po podaniu napięcia. Typowy przekaźnik posiada cztery lub pięć styków oznaczonych cyframi, gdzie dwa służą do zasilania cewki, a pozostałe do przełączania obwodu. Jeśli po podaniu napięcia na cewkę słychać kliknięcie, ale nie pojawia się przewodzenie między stykami wyjściowymi, przekaźnik jest uszkodzony. Jeżeli natomiast cewka nie reaguje w ogóle, może być spalona lub uszkodzona wewnętrznie.
W sytuacji, gdy nie mamy pod ręką miernika ani zapasowego przekaźnika, można spróbować zmostkować styki robocze w gnieździe przekaźnika, ale tylko na chwilę i wyłącznie w celu weryfikacji działania świateł. Taki mostek można wykonać kawałkiem drutu lub przewodu, jednak trzeba być bardzo ostrożnym, aby nie doprowadzić do zwarcia. Jeśli po zmostkowaniu reflektory się zapalą, to problemem jest sam przekaźnik, który należy wymienić na nowy, o identycznych parametrach.
W nowoczesnych samochodach, szczególnie tych z systemami sterowania opartymi na magistrali CAN, przekaźniki mogą być częścią zintegrowanego modułu, co znacząco utrudnia ich wymianę. Wówczas diagnostyka odbywa się za pomocą testera diagnostycznego, który umożliwia aktywację konkretnych funkcji, w tym świateł mijania, i sprawdzenie ich działania bez fizycznego włączania przełącznika. Brak reakcji podczas testu może wskazywać nie tylko na uszkodzony przekaźnik, ale również na problem z samym modułem sterującym, instalacją elektryczną lub nawet czujnikiem zmierzchu, jeśli światła są aktywowane automatycznie.
Warto pamiętać, że objawy uszkodzonego przekaźnika mogą być bardzo różne. Czasem reflektory nie zapalają się w ogóle, innym razem działają tylko po lekkim stuknięciu w obudowę skrzynki bezpieczników lub gasną samoczynnie podczas jazdy. Niekiedy problem objawia się przerywaniem działania świateł lub ich losowym włączaniem, co może stanowić realne zagrożenie na drodze. Z tego powodu nie należy lekceważyć takich objawów i w razie wątpliwości lepiej wymienić przekaźnik na nowy, zwłaszcza że koszt takiej części jest zazwyczaj niewielki.
Sprawdzenie przekaźnika świateł mijania to jedna z podstawowych czynności diagnostycznych, którą warto wykonać na samym początku przy problemach z oświetleniem. Dzięki temu można szybko wykluczyć prostą usterkę i uniknąć niepotrzebnych kosztów związanych z poszukiwaniem innych przyczyn. Samodzielna diagnoza przekaźnika jest możliwa nawet bez dostępu do specjalistycznych narzędzi i daje realną szansę na szybkie przywrócenie sprawności reflektorów.