Wymiana przedniej szyby w nowoczesnym samochodzie to już nie tylko kwestia odpowiedniego montażu i szczelności. Coraz więcej pojazdów wyposażonych jest w zintegrowane systemy czujników, które znajdują się w górnej części szyby – zazwyczaj w okolicach lusterka wewnętrznego. Należą do nich między innymi czujnik zmierzchu oraz czujnik deszczu, często połączone w jednym zespole. Po wymianie szyby może dojść do rozregulowania lub nieprawidłowego działania tych elementów, dlatego tak ważne jest ich dokładne sprawdzenie.
Pierwszym sygnałem, że czujnik zmierzchu może działać nieprawidłowo, jest brak reakcji świateł automatycznych przy zmieniających się warunkach oświetleniowych. Kierowca zauważa, że nawet przy zapadającym zmroku światła mijania nie włączają się samoczynnie, co wcześniej działało poprawnie. Z drugiej strony zdarza się również, że światła pozostają włączone w ciągu dnia, mimo pełnego nasłonecznienia. Tego typu objawy mogą wynikać z nieprawidłowego dopasowania czujnika do nowej szyby – zwłaszcza jeśli folia optyczna, która znajduje się pomiędzy czujnikiem a szkłem, została źle przyklejona, uszkodzona lub wymieniona na nieoryginalną.
Aby sprawdzić działanie czujnika zmierzchu, można przeprowadzić test w warunkach kontrolowanych. Najłatwiejszym sposobem jest osłonięcie ręką obszaru czujnika, przy włączonym zapłonie i ustawionej pozycji świateł na „auto”. Po kilku sekundach reflektory mijania powinny się załączyć. Jeżeli do tego nie dochodzi, należy podejrzewać problem z optycznym przyleganiem czujnika do powierzchni szyby lub uszkodzenie sensora. Warto też sprawdzić, czy pojazd nie zarejestrował błędów w sterowniku nadwozia – dostęp do tych informacji umożliwia typowy interfejs diagnostyczny.
Podobne zasady obowiązują przy sprawdzaniu czujnika deszczu. Jeżeli po wymianie szyby wycieraczki nie uruchamiają się automatycznie przy opadach, nawet na ustawieniu „auto”, możliwe, że czujnik nie widzi kropli lub odbiera zakłócone sygnały. Można przetestować ten układ poprzez lekkie spryskanie szyby wodą z butelki z rozpylaczem, obserwując, czy wycieraczki włączą się po kilku sekundach. Jeśli nie reagują, należy sprawdzić, czy czujnik jest odpowiednio zamocowany, a jego powierzchnia nie jest przesłonięta resztkami kleju lub uszkodzoną folią światłoprzepuszczalną.
W wielu przypadkach po wymianie szyby niezbędna jest adaptacja czujnika. Niektóre pojazdy zapisują kalibrację sensora optycznego w sterowniku komfortu lub BCM. Wymiana szyby może zmienić optykę, załamanie światła lub geometrię odbicia, co wymaga dostosowania ustawień programowych. Proces kalibracji przeprowadza się zwykle za pomocą interfejsu diagnostycznego, wybierając odpowiednią procedurę w menu serwisowym – często nosi ona nazwę „adaptacja czujnika zmierzchu i deszczu” lub podobnie. W nowszych modelach aut, proces ten bywa wymagany obowiązkowo, bez którego system pozostaje nieaktywny.
Zdarzają się też sytuacje, gdy po wymianie szyby zapomina się o jednej z kluczowych kwestii – czystości. Nawet cienka warstwa tłuszczu lub pyłu między czujnikiem a szybą może całkowicie zakłócić działanie optycznego sensora. Dlatego tak ważne jest, aby przed zamocowaniem elementu dokładnie oczyścić zarówno szybę, jak i czujnik, najlepiej alkoholem izopropylowym lub specjalnym preparatem do optyki.
Należy również upewnić się, że nie pomylono stron folii optycznej, ponieważ wiele z nich ma stronę aktywną i pasywną, zależnie od warstwy filtrującej. Nieprawidłowe przyklejenie może skutkować całkowitym brakiem odczytu nawet przy poprawnym fizycznym montażu.
Podsumowując, po każdej wymianie szyby w pojeździe wyposażonym w czujnik zmierzchu i deszczu, należy obowiązkowo sprawdzić działanie obu systemów. W razie problemów trzeba zweryfikować poprawność montażu, czystość optyczną, obecność i jakość folii oraz – jeśli to konieczne – wykonać adaptację w systemie diagnostycznym. Tylko wówczas można mieć pewność, że układ będzie działał tak samo dobrze, jak przed wymianą.