Pojawienie się pęcherzy pod folią przyciemniającą to jedna z najczęstszych frustracji po profesjonalnym lub amatorskim przyciemnianiu szyb. Pęcherze powstają głównie wskutek błędów podczas montażu: niewłaściwego przygotowania powierzchni (kurz, tłuszcz), pośpiechu na etapie naklejania lub zbyt krótkiego czasu suszenia. Najważniejsza wskazówka przy usuwaniu pęcherzy to działać zanim folia całkowicie zwiąże się z powierzchnią szyby – zwykle do 2 dni po aplikacji. Gdy pęcherz jest świeży, wystarczy miękka rakla lub plastikowa karta o zaokrąglonych krawędziach – pociera się delikatnie folię, kierując powietrze do najbliższej krawędzi. Jeśli pęcherz powstał nieco później i trudniej go rozpracować, można użyć cienkiej igły (np. lekarskiej lub specjalnego szpikulca foliarzy), którą nakłuwa się pęcherz w najmniej widocznym miejscu, delikatnie wypychając powietrze raklą do otworu i dociskając folię. W przypadku pęcherzy z cieczą (związane z aplikacją na mokro), proces jest podobny: drobne nakłucie i dociśnięcie powoduje wypchnięcie wilgoci. Stare pęcherze lub wybrzuszenia powstałe po kilku tygodniach użytkowania zwykle są nieodwracalne – w tych przypadkach pomaga jedynie zdjęcie i ponowna aplikacja folii. Najważniejsze zasady: nie używać metalowych ostrzy, nie wcierać nadmiernie na sucho (ryzyko zarysowań), nie rozgrzewać zbyt intensywnie suszarką (można stopić klej). Dla trwałego efektu, pracę najlepiej wykonać w zamkniętym, ciepłym i wolnym od kurzu pomieszczeniu, unikając przeciągów. Niewielkie pęcherze mogą z czasem zniknąć same, jeśli folia się jeszcze układa – duże lub twarde powinny być jak najszybciej skorygowane, by nie rozwijały się dalej. Prawidłowa pielęgnacja i kontrola na etapie schnięcia ogranicza ryzyko powstawania pęcherzy w przyszłości.
