Jak wygląda inspekcja wewnętrzna skrzyni w warsztacie

Wnętrze automatycznej skrzyni biegów to złożony układ mechaniczno-hydrauliczny, który pracuje w ekstremalnych warunkach ciśnienia, temperatury i tarcia. Gdy pojawiają się objawy awarii, a standardowa diagnostyka komputerowa nie przynosi jednoznacznych wyników, warsztaty podejmują decyzję o inspekcji wewnętrznej. To najbardziej zaawansowana forma sprawdzenia stanu skrzyni, która pozwala ocenić kondycję wszystkich kluczowych komponentów i znaleźć przyczynę nieprawidłowego działania. Cały proces wymaga dużej precyzji, specjalistycznych narzędzi oraz doświadczenia techników, ponieważ nawet najmniejszy błąd podczas demontażu może prowadzić do trwałego uszkodzenia przekładni.

Inspekcja wewnętrzna skrzyni biegów rozpoczyna się od demontażu przekładni z pojazdu. W zależności od konstrukcji auta może to wymagać opuszczenia całego zespołu napędowego, odłączenia półosi, układu chłodzenia, elektroniki sterującej oraz podpór. W przypadku niektórych modeli samochodów cała operacja trwa kilka godzin i wymaga zastosowania podnośników oraz specjalnych uchwytów, które stabilizują zespół napędowy podczas prac.

Po wyjęciu skrzyni z auta następuje etap jej otwarcia. Obudowa przekładni składa się zwykle z dwóch lub trzech głównych części, które są połączone za pomocą śrub i uszczelnień. Wewnątrz znajduje się cały układ kół zębatych, tarcz ciernych, przekładni planetarnych, zaworów hydraulicznych oraz czujników. Na tym etapie technik dokładnie ogląda stan techniczny każdego podzespołu – zwraca uwagę na zużycie tarcz, obecność opiłków metalu, przegrzane elementy, nieszczelności oraz zabrudzenia. Każdy detal ma znaczenie, ponieważ może wskazywać na konkretny typ awarii i zakres uszkodzeń.

Szczególną uwagę poświęca się stanowi sprzęgieł, które odpowiadają za przenoszenie momentu obrotowego między poszczególnymi przełożeniami. Ich powierzchnia powinna być gładka, bez przebarwień, a grubość okładzin mieścić się w normie określonej przez producenta. Jeżeli widać oznaki przegrzania lub tarcze są popękane, oznacza to przeciążenia lub brak właściwego smarowania. Mechanik sprawdza też stan przekładni planetarnych – ocenia luz, zużycie zębów oraz symetrię pracy całego układu.

Kolejnym etapem inspekcji jest analiza układu hydraulicznego. W tym celu sprawdza się czystość kanałów olejowych, działanie zaworów sterujących oraz szczelność wewnętrznych uszczelniaczy. W przypadku nowoczesnych skrzyń zintegrowanych z mechatroniką, również ten element poddawany jest inspekcji – ocenia się jego funkcjonalność, stan elektrozaworów, płyty sterującej i podzespołów elektronicznych.

Nieodłącznym elementem inspekcji jest także badanie oleju przekładniowego. Nawet jeśli wcześniej został wymieniony, pozostałości w kanałach i wnętrzu skrzyni pozwalają ocenić stan techniczny układu. Jeżeli olej jest silnie zanieczyszczony, ma ciemny kolor, zawiera metaliczne opiłki lub wyczuwalny zapach spalenizny, jest to sygnał, że doszło do poważnej degradacji elementów ciernych lub przegrzania. Na tej podstawie podejmuje się decyzję o zakresie naprawy lub regeneracji.

Po zakończeniu inspekcji warsztat sporządza dokumentację fotograficzną i raport techniczny, który zawiera listę uszkodzonych elementów, ocenę przyczyn usterki oraz zalecenia dotyczące dalszego postępowania. W zależności od wyników, możliwa jest regeneracja, wymiana poszczególnych komponentów lub montaż nowej lub używanej skrzyni. Kluczowe znaczenie ma tutaj dokładność, ponieważ tylko kompleksowa i rzetelna inspekcja daje gwarancję, że naprawa będzie trwała i skuteczna.

Inspekcja wewnętrzna automatycznej skrzyni biegów to złożony proces, który pozwala spojrzeć w głąb najbardziej skomplikowanego elementu układu napędowego. Choć wiąże się z kosztami i czasem, to w wielu przypadkach jedyna droga do trafnej diagnozy i przywrócenia pełnej sprawności pojazdu.