Regeneracja filtra cząstek stałych (DPF) to proces, podczas którego zgromadzona w filtrze sadza zostaje wypalona w wysokiej temperaturze, przywracając drożność i skuteczność oczyszczania spalin. Kluczowym warunkiem skutecznej regeneracji jest osiągnięcie odpowiednio wysokiej temperatury spalin – najczęściej powyżej 550–600°C. Zbyt niska temperatura podczas tego procesu sprawia, że sadza nie ulega całkowitemu spaleniu, co prowadzi do stopniowego zapychania się filtra i narastania problemów eksploatacyjnych. Jak więc rozpoznać, że temperatura regeneracji DPF jest zbyt niska?
Pierwszym objawem zbyt niskiej temperatury regeneracji są coraz częstsze próby automatycznego wypalania filtra przez komputer sterujący silnikiem. Jeśli temperatura spalin nie osiąga wymaganej wartości, proces regeneracji jest przerywany lub nieefektywny, przez co DPF szybko się zapełnia. Kierowca może zauważyć, że kontrolka DPF lub „check engine” zapala się częściej, a samochód coraz częściej próbuje przeprowadzić regenerację – nawet co kilkadziesiąt kilometrów.
Kolejnym sygnałem jest wyraźny spadek osiągów silnika. Z powodu narastającego zapełnienia filtra, komputer ogranicza moc jednostki napędowej, aby chronić ją przed uszkodzeniem. Objawia się to ospałą reakcją na gaz, trudnościami z przyspieszaniem, szarpaniem czy nawet przejściem silnika w tryb awaryjny. W skrajnych przypadkach samochód może odmówić dalszej jazdy, dopóki filtr nie zostanie profesjonalnie oczyszczony lub wymieniony.
Warto również zwrócić uwagę na wzrost zużycia paliwa. Jeśli regeneracja DPF nie przebiega prawidłowo, komputer może próbować częściej inicjować proces wypalania, co wiąże się z dodatkowymi dawkami paliwa podawanymi do cylindrów. Efektem jest wyraźny wzrost spalania, zwłaszcza podczas jazdy miejskiej lub na krótkich dystansach, gdzie silnik nie ma szansy się rozgrzać do odpowiedniej temperatury.
Innym objawem zbyt niskiej temperatury regeneracji jest zwiększone dymienie z wydechu, szczególnie podczas przyspieszania. Niespalona sadza przedostaje się przez filtr, powodując czarny lub szary dym oraz charakterystyczny, gryzący zapach spalin. Może to być również sygnał, że filtr jest już poważnie zapchany i wymaga interwencji.
W warunkach warsztatowych zbyt niską temperaturę regeneracji można wykryć, podłączając komputer diagnostyczny i analizując parametry pracy silnika oraz układu wydechowego. Diagnosta sprawdza wtedy temperaturę spalin podczas próby wypalania DPF, liczbę nieudanych regeneracji oraz poziom zapełnienia filtra. Jeśli wartości temperatur są zbyt niskie, a liczba nieudanych prób rośnie, konieczna jest diagnostyka przyczyn – mogą to być uszkodzone czujniki temperatury, niesprawne wtryskiwacze, nieszczelności w układzie wydechowym lub zbyt krótka jazda na niskich obrotach.
Podsumowując, zbyt niska temperatura regeneracji DPF objawia się częstymi próbami wypalania, spadkiem mocy, wzrostem zużycia paliwa, dymieniem oraz pojawieniem się kontrolek ostrzegawczych. Regularna jazda na dłuższych dystansach, sprawność układu wtryskowego i szczelność wydechu to klucz do skutecznej regeneracji filtra i bezproblemowej eksploatacji samochodu z silnikiem diesla.