Zabezpieczenie lakieru samochodowego przed solą drogową to jedna z najważniejszych czynności, jakie warto wykonać przed sezonem zimowym. Sól sypana na drogi w czasie mrozów skutecznie poprawia bezpieczeństwo jazdy, ale ma bardzo destrukcyjny wpływ na powłokę lakierniczą i metalowe elementy auta. Przyspiesza proces korozji, wnika w mikrouszkodzenia, osadza się w zakamarkach i przyczynia się do niszczenia nie tylko nadwozia, ale też progów, podwozia, felg i zawieszenia. Dlatego tak ważne jest odpowiednie przygotowanie samochodu i regularna pielęgnacja w czasie zimy.
Pierwszym i podstawowym krokiem jest dokładne umycie auta przed nadejściem sezonu zimowego. Warto nie ograniczać się tylko do szybkiego spłukania karoserii – należy użyć szamponu o właściwościach odtłuszczających, który usunie warstwę brudu, starego wosku i innych zanieczyszczeń. Szczególną uwagę trzeba zwrócić na dolne partie nadwozia, nadkola, progi i ranty drzwi, bo to właśnie tam najczęściej zalegają pozostałości błota i piasku.
Po dokładnym umyciu przychodzi czas na aplikację warstwy ochronnej. Najprostszą, a zarazem skuteczną formą zabezpieczenia jest wosk. Dobrej jakości wosk – syntetyczny, twardy lub w płynie – tworzy hydrofobową barierę, która utrudnia przywieranie soli, brudu i wody do powierzchni lakieru. Wosk nie tylko chroni, ale też poprawia wygląd auta, nadając mu połysk i głębię koloru. Warto pamiętać, że trwałość standardowego wosku to zazwyczaj od kilku tygodni do dwóch, trzech miesięcy – dlatego dobrze jest powtórzyć aplikację w połowie zimy.
Bardziej zaawansowanym rozwiązaniem są powłoki ceramiczne. To droższa, ale znacznie trwalsza opcja – tworzą szklaną warstwę ochronną, która wiąże się z lakierem i może chronić karoserię nawet przez kilka lat. Powłoki ceramiczne są odporne na działanie chemii, promieni UV, kwaśnych deszczów i właśnie soli drogowej. Ich aplikacja wymaga odpowiedniego przygotowania powierzchni i zazwyczaj jest wykonywana przez profesjonalne studia detailingowe, choć dostępne są również wersje do samodzielnego nałożenia.
Ważnym uzupełnieniem ochrony lakieru jest zabezpieczenie nadwozia od spodu. Sól szczególnie mocno atakuje podwozie – dlatego warto wykonać tzw. konserwację podwozia. Polega ona na nałożeniu specjalnych środków antykorozyjnych (np. na bazie bitumu lub wosku) na elementy metalowe: ramy, zawieszenie, osłony, progi i inne konstrukcje. Taka warstwa zabezpiecza metal przed bezpośrednim kontaktem z wodą i solą, spowalniając rozwój korozji.
Nie można też zapomnieć o regularnym myciu auta zimą. To mit, że zimą nie powinno się myć samochodu – wręcz przeciwnie. Regularne usuwanie soli i brudu, nawet co tydzień lub dwa, znacznie ogranicza ryzyko uszkodzenia powłoki lakierniczej. Najlepiej korzystać z myjni bezdotykowej, myjni ręcznej lub samoobsługowej z programem wstępnego płukania – unika się w ten sposób zarysowań, które mogą powstać na zabrudzonej powierzchni.
Warto także dbać o detale – uszczelki drzwi, klamki, ranty błotników czy wnęki kół. Te miejsca często są pomijane podczas codziennej pielęgnacji, a to właśnie tam najłatwiej zalega błoto i sól. Użycie szczoteczek, pędzelków i dokładne suszenie po myciu mogą wydłużyć życie wielu newralgicznych punktów karoserii.
Podsumowując – aby skutecznie zabezpieczyć lakier przed solą drogową, należy dokładnie umyć auto i nałożyć warstwę ochronną, najlepiej w postaci wosku lub powłoki ceramicznej. Warto też przeprowadzić konserwację podwozia i regularnie myć samochód w czasie zimy. To połączenie podstawowej pielęgnacji z dobrymi nawykami eksploatacyjnymi daje najlepsze efekty i chroni auto przed długofalowymi skutkami kontaktu z solą drogową. Dobrze utrzymana karoseria nie tylko lepiej wygląda, ale też dłużej opiera się korozji i zachowuje swoją wartość.
