Montaż instalacji gazowej LPG w samochodzie osobowym niesie ze sobą dodatkowe obciążenie, które z pozoru może wydawać się niewielkie, ale w praktyce może istotnie wpłynąć na zachowanie zawieszenia. Choć sama instalacja gazowa nie zmienia charakterystyki pracy układu jezdnego w sposób bezpośredni, to jej obecność – a zwłaszcza umiejscowienie zbiornika – wprowadza nowe warunki pracy, które zawieszenie musi kompensować na co dzień. Największy wpływ na zawieszenie ma oczywiście masa zbiornika LPG, który najczęściej montowany jest w miejscu koła zapasowego lub w bagażniku, tuż za tylną osią.
Zbiornik wraz z gazem potrafi ważyć od kilkudziesięciu do ponad stu kilogramów, co oznacza trwałe i nierównomierne dociążenie tylnej części pojazdu. W praktyce oznacza to, że tylne zawieszenie pracuje przez cały czas pod większym naciskiem, nawet gdy samochód nie przewozi żadnych dodatkowych pasażerów ani bagażu. Sprężyny uginają się bardziej, prześwit się zmniejsza, a charakterystyka pracy amortyzatorów ulega przesunięciu. Auto może zacząć „siadać” tyłem, szczególnie jeśli dodatkowo w bagażniku pojawi się cięższy ładunek lub podróż odbywa się z kompletem pasażerów. To z kolei skutkuje zwiększoną tendencją do dobijania zawieszenia przy przejeżdżaniu przez nierówności lub progi zwalniające.
Długotrwałe dociążenie wpływa też na przyspieszone zużycie elementów zawieszenia – szczególnie amortyzatorów, sprężyn i tulei metalowo-gumowych w tylnych wahaczach. W samochodach z belką skrętną wyraźnie szybciej zużywają się również łożyska i gumy stabilizatorów. Co więcej, zmiana rozkładu masy pojazdu może wpływać na prowadzenie – auto może stać się mniej neutralne w zakrętach, tył może zbyt łatwo tracić przyczepność, a w sytuacjach awaryjnych reakcja układu jezdnego może być mniej przewidywalna niż przed montażem gazu.
Wielu kierowców montujących instalację LPG zauważa też zmiany w zużyciu opon – szczególnie tylnej osi. Nierównomierny nacisk i obniżony prześwit powodują, że opony mogą tracić optymalny kąt styku z nawierzchnią, co prowadzi do przyspieszonego zużycia ich wewnętrznej krawędzi. Często towarzyszą temu drgania i uczucie „miękkości” tylnego zawieszenia, które jeszcze przed montażem gazu mogło być już nieco zmęczone eksploatacją.
Aby zminimalizować wpływ LPG na zawieszenie, wielu użytkowników decyduje się na zastosowanie mocniejszych sprężyn, często o zwiększonej sztywności lub z progresywną charakterystyką pracy. W autach dostawczych i większych kombi montuje się też poduszki pneumatyczne wspomagające sprężyny – rozwiązanie skuteczne i relatywnie tanie, które pozwala zachować fabryczny prześwit i poprawić stabilność prowadzenia. W niektórych przypadkach, zwłaszcza w autach z niskim zawieszeniem lub dużym zbiornikiem, konieczna jest również regulacja ustawień geometrii po montażu instalacji gazowej.
Podsumowując – zawieszenie zdecydowanie odczuwa obecność instalacji LPG, zwłaszcza w dłuższej perspektywie i przy nierównomiernym rozkładzie masy. Choć nie jest to obciążenie na tyle drastyczne, by natychmiast uszkodzić elementy układu jezdnego, to jego wpływ jest realny i stopniowo pogarsza komfort jazdy, stabilność pojazdu oraz trwałość poszczególnych części zawieszenia. Warto więc po montażu gazu skontrolować stan sprężyn, amortyzatorów i geometrii, a w razie potrzeby zastosować dedykowane rozwiązania wzmacniające tylną oś.