Ciśnienie w układzie chłodzenia samochodu nie jest stałe – zmienia się dynamicznie w zależności od temperatury płynu chłodniczego, obciążenia silnika oraz warunków jazdy. Zrozumienie, jak przebiega ten proces, pozwala lepiej dbać o sprawność układu i zapobiegać awariom.
Po uruchomieniu zimnego silnika ciśnienie w układzie chłodzenia jest zbliżone do atmosferycznego. Wraz ze wzrostem temperatury płynu chłodniczego podczas pracy silnika, płyn zaczyna się rozszerzać, a ciśnienie w układzie rośnie. Właśnie dlatego układ chłodzenia jest zamknięty i wyposażony w korek ciśnieniowy, który pozwala utrzymać ciśnienie na określonym poziomie – zwykle od 0,9 do 1,4 bara, w zależności od modelu pojazdu.
W czasie jazdy, zwłaszcza podczas dużego obciążenia silnika (jazda pod górę, holowanie, wysoka prędkość), temperatura płynu chłodniczego wzrasta szybciej, a ciśnienie w układzie osiąga maksymalne wartości. Korek ciśnieniowy zapobiega nadmiernemu wzrostowi ciśnienia, odprowadzając nadmiar pary do zbiornika wyrównawczego.
Podczas spokojnej jazdy lub po osiągnięciu temperatury roboczej ciśnienie stabilizuje się na poziomie ustalonym przez producenta. Po zgaszeniu silnika i jego schłodzeniu ciśnienie w układzie stopniowo spada do wartości wyjściowej.
Podsumowując, ciśnienie w układzie chłodzenia rośnie wraz z temperaturą płynu podczas pracy silnika i obniża się po jego schłodzeniu. Prawidłowe ciśnienie jest kluczowe dla efektywnego chłodzenia i ochrony silnika przed przegrzaniem.