Zorganizowanie mobilnego stanowiska do detailingu to świetny pomysł na biznes lub uzupełnienie warsztatu o elastyczne usługi, które można świadczyć u klienta – w jego garażu, na podjeździe czy parkingu. Klucz do sukcesu leży w mobilności, ergonomii i samowystarczalności. Takie stanowisko musi być na tyle kompaktowe, by zmieściło się w pojeździe dostawczym lub większym vanie, a jednocześnie na tyle rozbudowane, by umożliwiało wykonanie pełnego zakresu usług detailingowych – od mycia wstępnego, przez pranie wnętrza, aż po aplikację powłok ochronnych.
Pierwszym elementem, o który trzeba zadbać, jest odpowiedni pojazd. Najlepiej sprawdzi się auto typu furgon lub pick-up z zabudową – np. Renault Trafic, Ford Transit Custom, VW Transporter lub podobnej klasy modele. Musi pomieścić sprzęt, chemię, źródło wody i prądu, a także zapewniać bezpieczny transport dla materiałów chemicznych. Warto zadbać o organizację przestrzeni – półki, szuflady, uchwyty na butelki i węże, a także zabezpieczenia przed przesuwaniem się sprzętu podczas jazdy.
Kluczowym wyposażeniem stanowiska jest zbiornik na wodę, najlepiej o pojemności od stu do trzystu litrów, w zależności od rodzaju usług i liczby aut obsługiwanych dziennie. Wraz z nim potrzebna będzie pompa wodna – zasilana akumulatorem lub podłączana do agregatu – która pozwoli na podłączenie myjki ciśnieniowej. Dla większej niezależności warto mieć myjkę zasilaną z agregatu lub bateryjną, a także odkurzacz przemysłowy (najlepiej z funkcją prania ekstrakcyjnego) i dmuchawę do osuszania auta.
Równie ważne jest źródło energii. Agregat prądotwórczy to podstawa – najlepiej inwerterowy, cichy i o mocy wystarczającej do zasilania myjki, odkurzacza, oświetlenia i ewentualnego nagrzewnicy. Alternatywą mogą być przenośne stacje zasilania (power station), zwłaszcza w połączeniu z panelami solarnymi – jeśli chcesz postawić na ekologiczne rozwiązania.
W kwestii chemii detailingowej należy zabrać kompletny zestaw środków czyszczących: szampony (w tym aktywna piana), środki do felg, odsmalacze, APC, środki do czyszczenia wnętrza, plastiku, skóry, preparaty do szyb, dressingi do opon i tworzyw, quick detailery oraz środki do zabezpieczeń, np. woski, sealanty czy powłoki ceramiczne. Wszystko powinno być posegregowane i zabezpieczone – najlepiej w systemach z butelkami oznaczonymi etykietami, a także z rozpylaczami i dozownikami.
Nie można zapomnieć o akcesoriach i materiałach roboczych: ręczniki z mikrofibry, aplikatory, pędzelki detailingowe, szczotki do felg i wnętrza, rękawice do mycia, pady, maszyny polerskie (jeśli oferujesz korektę lakieru), wiadra z separatorami brudu, a także podstawowy zestaw narzędzi serwisowych i zapasowe filtry do odkurzacza czy uszczelki do lancy myjki.
Przydatnym elementem jest mobilne oświetlenie LED, które pozwala pracować w ciemniejszych miejscach, garażach lub w trudnych warunkach pogodowych. Dobrym dodatkiem będą także maty ochronne, podkładki pod kolana i siedziska, które zwiększą komfort pracy, oraz oznakowanie ostrzegawcze – np. pachołki lub tabliczki – jeżeli pracujesz na otwartej przestrzeni lub parkingu.
Na koniec – nie zapomnij o logistyce. Mobilne stanowisko powinno mieć jasno rozpisane procedury – ile zużywa się wody, ile czasu zajmuje konkretna usługa, jak się zabezpiecza środki chemiczne, jak wygląda komunikacja z klientem i fakturowanie. Dobrze przygotowany grafik, cyfrowa rejestracja zleceń i automatyczne przypomnienia SMS lub mailowe to dodatkowy plus, który czyni Twoją usługę bardziej profesjonalną.
Podsumowując – dobrze zorganizowane mobilne stanowisko do detailingu powinno być kompaktowe, ale kompletne: auto z zabudową, woda i prąd, sprzęt do mycia, odkurzania i pielęgnacji, profesjonalna chemia i akcesoria, a także logistyka obsługi klienta. Taka mobilna jednostka nie tylko pozwala na niezależność i świadczenie usług w dowolnym miejscu, ale także daje przewagę nad konkurencją dzięki elastyczności i profesjonalizmowi.