Zakup samochodu elektrycznego w Polsce wiąże się z kilkoma korzyściami podatkowymi i ulgami, które mają na celu zachęcenie kierowców do wyboru bardziej ekologicznego środka transportu. Choć nie istnieje jednolity ogólnopolski system wsparcia, to obowiązujące przepisy i dostępne programy sprawiają, że zakup auta elektrycznego może być bardziej opłacalny niż w przypadku pojazdu spalinowego.
Najważniejszym przywilejem, z jakiego korzystają nabywcy samochodów elektrycznych, jest brak podatku akcyzowego. W przypadku pojazdów z silnikiem spalinowym akcyza wynosi kilka procent wartości samochodu – od trzech do nawet osiemnastu procent, w zależności od pojemności silnika. Samochody elektryczne są całkowicie zwolnione z tej opłaty, co oznacza realną oszczędność, zwłaszcza przy zakupie nowych i droższych modeli. To jedna z najprostszych i najpewniejszych form wsparcia, ponieważ jest wpisana w przepisy i nie zależy od zewnętrznych programów dotacyjnych.
Kolejną istotną ulgą są dopłaty w ramach programu „Mój Elektryk”, który prowadzony jest przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Program ten oferuje dotacje do zakupu lub leasingu nowych samochodów elektrycznych. Dla osób fizycznych dopłata wynosi do dwudziestu siedmiu tysięcy złotych, jeśli wnioskodawca posiada Kartę Dużej Rodziny, oraz do osiemnastu tysięcy siedmiuset pięćdziesięciu złotych dla pozostałych. W przypadku firm, kwoty te mogą być jeszcze wyższe, w zależności od przeznaczenia pojazdu i rocznego przebiegu. Dotacja udzielana jest bezpośrednio na zakup nowego pojazdu lub może być uwzględniona w wysokości rat leasingowych. Program „Mój Elektryk” cieszy się dużym zainteresowaniem i w wielu przypadkach znacząco obniża koszt zakupu.
Dodatkową korzyścią dla użytkowników samochodów elektrycznych są preferencje podatkowe w zakresie amortyzacji dla firm. W przypadku klasycznych pojazdów limit kosztów uzyskania przychodu przy amortyzacji wynosi sto pięćdziesiąt tysięcy złotych, natomiast dla samochodów elektrycznych ten limit podniesiony został do dwustu dwudziestu pięciu tysięcy złotych. To oznacza, że firmy mogą rozliczyć wyższą wartość auta w kosztach prowadzenia działalności, co wpływa na zmniejszenie podstawy opodatkowania.
Warto również wspomnieć o zwolnieniu z opłat za korzystanie ze stref płatnego parkowania, które obowiązuje w wielu polskich miastach. Choć przepisy nie narzucają tego obowiązku ogólnopolsko, wiele samorządów zdecydowało się wprowadzić takie zwolnienia dla właścicieli pojazdów elektrycznych. Przykładem są Warszawa, Kraków, Wrocław, Gdańsk czy Lublin, gdzie kierowcy EV mogą parkować bezpłatnie w miejskich strefach, co przekłada się na codzienne oszczędności. Dodatkowo auta elektryczne mogą legalnie poruszać się po buspasach, co w zatłoczonych miastach stanowi dużą zaletę i skraca czas przejazdu.
Chociaż w Polsce nie obowiązuje specjalna ulga podatkowa od dochodu z tytułu zakupu samochodu elektrycznego przez osoby fizyczne, to wszystkie powyższe formy wsparcia składają się na atrakcyjny pakiet zachęt. Możliwość skorzystania z dopłat, zwolnienia z akcyzy, ulg dla firm oraz przywilejów w ruchu miejskim powoduje, że całkowity koszt posiadania auta elektrycznego może być zaskakująco konkurencyjny wobec pojazdów spalinowych.
Podsumowując – przy zakupie samochodu elektrycznego w Polsce można skorzystać z szeregu korzyści, w tym ze zwolnienia z akcyzy, dopłat z programu „Mój Elektryk”, wyższych limitów amortyzacji dla firm oraz przywilejów takich jak darmowe parkowanie czy jazda po buspasach. Choć system wsparcia nie jest jeszcze tak rozbudowany jak w niektórych krajach Europy Zachodniej, to z roku na rok oferta zachęt się poszerza, a elektromobilność zyskuje realne argumenty ekonomiczne.
