Filtr GPF (Gasoline Particulate Filter), podobnie jak DPF w dieslach, może ulec przepełnieniu sadzą, jeśli proces regeneracji nie przebiega prawidłowo lub samochód jest eksploatowany głównie na krótkich dystansach. Objawy przepełnienia GPF są dość charakterystyczne i łatwe do rozpoznania. Pierwszym sygnałem jest spadek mocy silnika – auto słabiej przyspiesza, reaguje z opóźnieniem na gaz, a jazda staje się mniej dynamiczna. Drugim objawem jest wzrost zużycia paliwa – komputer sterujący próbuje zainicjować regenerację, podając więcej paliwa, co prowadzi do jego większego spalania. Na desce rozdzielczej pojawia się kontrolka silnika lub specjalna kontrolka filtra cząstek stałych, często towarzyszy temu komunikat o konieczności serwisu lub przeprowadzenia jazdy regeneracyjnej. Silnik może pracować nierówno, szarpać, a w skrajnych przypadkach przechodzić w tryb awaryjny, ograniczając prędkość i obroty. Z wydechu może wydobywać się dym lub nieprzyjemny zapach spalin, a wentylatory chłodnicy mogą pracować dłużej niż zwykle po wyłączeniu silnika. W niektórych autach komputer pokładowy umożliwia sprawdzenie poziomu zapełnienia GPF – jeśli wartości przekraczają 80–90%, konieczna jest pilna regeneracja lub serwis. Długotrwała jazda z przepełnionym GPF grozi trwałym uszkodzeniem filtra, katalizatora, sond lambda i turbosprężarki. W razie wystąpienia objawów należy niezwłocznie udać się do serwisu, przeprowadzić diagnostykę komputerową i – jeśli to możliwe – wymusić regenerację filtra podczas jazdy na wyższych obrotach.
