Jakie są różnice między czujnikami ultradźwiękowymi a radarowymi

Czujniki ultradźwiękowe i radarowe to dwa różne typy technologii wykorzystywanych w systemach wspomagających kierowcę – m.in. w asystentach parkowania, systemach monitorowania martwego pola, adaptacyjnym tempomacie czy systemach ostrzegania o kolizji. Choć ich zadania bywają podobne, różnią się zasadą działania, zasięgiem, dokładnością, odpornością na warunki zewnętrzne oraz zakresem zastosowań.

Czujniki ultradźwiękowe działają na zasadzie emisji fal dźwiękowych o wysokiej częstotliwości, które odbijają się od przeszkód i wracają do nadajnika. Na podstawie czasu, jaki zajmuje fala, by wrócić do czujnika, system oblicza odległość do przeszkody. Tego typu czujniki są stosunkowo proste i tanie, co sprawia, że są powszechnie montowane w pojazdach jako czujniki parkowania – zazwyczaj w zderzakach, gdzie monitorują przestrzeń w odległości od kilkunastu centymetrów do kilku metrów.

Ich zaletą jest duża dokładność na krótkim dystansie, dzięki czemu doskonale sprawdzają się podczas manewrowania na parkingu, cofania i omijania przeszkód w wąskich miejscach. Mają jednak pewne ograniczenia – gorzej radzą sobie z wykrywaniem bardzo cienkich lub miękkich obiektów, jak pachołki, krzewy czy siatki, które mogą pochłaniać lub rozpraszać fale dźwiękowe. Czujniki ultradźwiękowe są też wrażliwe na warunki pogodowe – deszcz, śnieg, lód lub zabrudzenia mogą pogarszać ich skuteczność.

Z kolei czujniki radarowe działają na zasadzie emisji fal elektromagnetycznych, które odbijają się od obiektów i wracają do odbiornika z innym zakresem częstotliwości. Na tej podstawie system określa nie tylko odległość do obiektu, ale też jego prędkość i kierunek poruszania się. Dzięki temu radary są niezastąpione w systemach ostrzegania o kolizji, monitorowania martwego pola, asystentach pasa ruchu oraz adaptacyjnym tempomacie.

Czujniki radarowe mają większy zasięg – mogą wykrywać obiekty nawet kilkadziesiąt metrów przed pojazdem – i są odporne na warunki atmosferyczne, co czyni je niezawodnymi także w deszczu, mgle czy przy zabrudzonej karoserii. Ich wadą jest mniejsza precyzja przy bardzo małych odległościach, dlatego rzadko używa się ich jako samodzielnych czujników parkowania. Radary również mogą mieć trudność z precyzyjnym odczytem bardzo drobnych, niemetalicznych przeszkód, ale nadrabiają to znakomitym wykrywaniem poruszających się obiektów, takich jak samochody, rowerzyści czy piesi.

Podsumowując, czujniki ultradźwiękowe są precyzyjne na krótkim dystansie, tanie i idealne do parkowania, ale mniej skuteczne w trudnych warunkach pogodowych i przy nieregularnych przeszkodach. Czujniki radarowe mają większy zasięg, potrafią wykrywać prędkość i kierunek ruchu, sprawdzają się w bardziej zaawansowanych systemach bezpieczeństwa, ale są droższe i mniej dokładne na bardzo małych odległościach. W nowoczesnych pojazdach oba typy czujników są często łączone, aby zapewnić pełen zakres funkcjonalności – ultradźwięki służą do manewrowania, a radary wspierają bezpieczeństwo podczas jazdy.