W nowoczesnych układach paliwowych, szczególnie tych opartych na technologii common rail, każdy wtryskiwacz ma swoje indywidualne parametry pracy zapisane w tzw. kodach kalibracyjnych. Po wymianie wtryskiwaczy lub ich regeneracji niezbędne jest przeprowadzenie procedury adaptacji, czyli wpisania nowych kodów i ewentualnego dostosowania wartości bazowych ciśnienia paliwa. Brak tej operacji skutkuje tym, że sterownik nadal operuje na starych danych, co prowadzi do błędnej interpretacji ilości wtryskiwanego paliwa. Objawy zaczynają się od nierównej pracy silnika, wyczuwalnych wibracji, a także spadku mocy. Wtryski mogą podawać zbyt mało lub zbyt dużo paliwa, co wpływa na skład mieszanki i może prowadzić do wzrostu emisji spalin. Dodatkowo sterownik widząc rozbieżności w ciśnieniu może próbować kompensować problem przez długoterminowe korekty, co jednak prowadzi do jeszcze większego chaosu w pracy silnika. W dłuższej perspektywie brak adaptacji może doprowadzić do zapchania filtra cząstek stałych, nadmiernego nagaru, a nawet uszkodzenia tłoków w wyniku spalania stukowego. Problem jest tym poważniejszy, im bardziej precyzyjny jest układ – w nowych dieslach różnice rzędu kilku mikrolitrów mogą mieć duże znaczenie. Adaptacja powinna być wykonana bezpośrednio po montażu nowych wtryskiwaczy i zawsze przy użyciu oprogramowania diagnostycznego zgodnego z danym modelem pojazdu. Zaniedbanie tego kroku to proszenie się o kłopoty, które mogą wygenerować nie tylko koszty, ale także trudności z właściwą diagnozą objawów.
Strona główna Poradniki Układ paliwowy Jakie są skutki braku adaptacji ciśnienia po wymianie wtrysków?