Z wiekiem każdy element samochodu ulega naturalnemu zużyciu – nie inaczej jest z układem klimatyzacji, który mimo swojej niepozornej obecności pełni niezwykle istotną rolę w komforcie jazdy. W starszych autach klimatyzacja często działa z mniejszą wydajnością, a czasem całkowicie odmawia posłuszeństwa. Właściciele takich pojazdów nierzadko bagatelizują objawy lub obawiają się wysokich kosztów napraw. Tymczasem wiele usterek, które występują w starszych klimatyzacjach, ma charakter powtarzalny i może być zdiagnozowanych oraz usuniętych w stosunkowo prosty sposób – o ile zareaguje się odpowiednio wcześnie.
Jedną z najczęstszych usterek jest wyciek czynnika chłodniczego. W miarę upływu lat przewody, złącza i uszczelki tracą swoją elastyczność i szczelność. Nawet minimalne nieszczelności mogą prowadzić do stopniowego ulatniania się gazu, co powoduje spadek wydajności układu, aż w końcu całkowity brak chłodzenia. Często wycieki występują w miejscach trudno dostępnych – na przykład przy parowniku schowanym w desce rozdzielczej – dlatego ich lokalizacja może być czasochłonna i wymagać użycia specjalnych barwników kontrastowych.
Kolejnym typowym problemem jest awaria sprężarki klimatyzacji. Z czasem elementy wewnętrzne kompresora ulegają zużyciu, szczególnie gdy układ nie był regularnie serwisowany, a olej smarujący nie był uzupełniany razem z czynnikiem chłodniczym. Objawem zużytej sprężarki może być hałas w trakcie pracy, brak załączania się kompresora lub cykliczne włączanie i wyłączanie bez wyraźnego efektu chłodzenia. W skrajnych przypadkach zużyta sprężarka może generować opiłki metalu, które zanieczyszczają cały układ i prowadzą do poważniejszych usterek.
W starszych klimatyzacjach bardzo często zawodzą także czujniki ciśnienia oraz przekaźniki odpowiedzialne za sterowanie pracą układu. Elektronika z czasem traci swoje właściwości, a złącza mogą korodować lub utleniać się, prowadząc do błędów w odczycie wartości. Czasami klimatyzacja nie działa tylko dlatego, że komputer pokładowy nie otrzymuje właściwego sygnału z któregoś z czujników. W takich przypadkach diagnostyka komputerowa może szybko ujawnić źródło problemu i pozwolić na jego niedrogą naprawę.
Nie można również zapominać o czynnikach wpływających pośrednio na pracę klimatyzacji, takich jak stan wentylatora chłodnicy czy wydajność nawiewu wewnętrznego. W starszych autach zużyte łożyska, zatarte silniczki lub zanieczyszczone kanały nawiewowe mogą znacząco ograniczyć cyrkulację powietrza. To z kolei sprawia, że nawet sprawna klimatyzacja nie jest w stanie skutecznie schłodzić wnętrza pojazdu. Jeśli do tego dołożymy zatkany filtr kabinowy, efekt może być taki, jakby klimatyzacja nie działała wcale.
Nieprzyjemny zapach wydobywający się z nawiewów to także częsty problem w starszych pojazdach. Wina leży zazwyczaj po stronie zanieczyszczonego parownika lub kanałów wentylacyjnych, gdzie z czasem osadzają się kurz, grzyby i bakterie. Taki stan nie tylko obniża komfort jazdy, ale może też być szkodliwy dla zdrowia. Odgrzybianie i ozonowanie klimatyzacji to skuteczne sposoby na poprawę sytuacji, choć w skrajnych przypadkach może być konieczne fizyczne czyszczenie wnętrza układu.
Podsumowując, typowe usterki klimatyzacji w starszych samochodach to przede wszystkim wycieki czynnika chłodniczego, zużycie sprężarki, awarie czujników, problemy z nawiewem i wentylatorami, a także zanieczyszczenia biologiczne w systemie. Choć problemy te mogą wydawać się złożone, w większości przypadków ich diagnoza i naprawa są możliwe bez konieczności wymiany całego układu. Regularna kontrola i serwisowanie klimatyzacji, nawet w starszym aucie, potrafi przywrócić pełną sprawność systemu i znacząco zwiększyć komfort podróżowania.