Joan Villadelprat to jedna z tych postaci w świecie motorsportu, które nie zawsze stoją w świetle reflektorów, ale odgrywają fundamentalną rolę w sukcesach zespołów. Pochodzący z Hiszpanii inżynier i menedżer przez dziesięciolecia związany był z Formułą Jeden, gdzie zajmował się zarówno kwestiami technicznymi, jak i organizacyjnymi. Jego kariera jest opowieścią o pracy w cieniu wielkich nazwisk, o lojalności wobec ludzi i pasji do budowania czegoś od podstaw.
Pierwsze doświadczenia zdobywał jeszcze w latach osiemdziesiątych, dołączając do zespołu McLarena w okresie, kiedy brytyjska ekipa święciła triumfy z takimi kierowcami jak Niki Lauda i Alain Prost. Pracował tam jako mechanik wyścigowy, ucząc się standardów najwyższej klasy motorsportu i zdobywając bezcenne doświadczenie w pracy z topowymi kierowcami. Następnie przeszedł do Ferrari, gdzie powierzono mu bardziej odpowiedzialne funkcje w zakresie logistyki i zarządzania personelem. To właśnie w Maranello zaczął wykuwać się jego styl pracy – skrupulatny, precyzyjny i mocno zorientowany na długofalowy rozwój.
Najważniejszy etap jego kariery rozpoczął się w zespole Benetton, gdzie pracował ramię w ramię z takimi ludźmi jak Flavio Briatore czy Pat Symonds. W tej strukturze zajmował stanowisko dyrektora operacyjnego i miał duży wpływ na organizację pracy zespołu, który w połowie lat dziewięćdziesiątych dwukrotnie zdobył mistrzostwo świata z Michaelem Schumacherem. Jego rola polegała na łączeniu technicznej wizji z logistyką i zarządzaniem zasobami ludzkimi – obszarami kluczowymi dla sukcesu każdego zespołu wyścigowego.
Kiedy Benetton przekształcił się w Renault, Villadelprat kontynuował swoją misję, uczestnicząc w kolejnych etapach rozwoju zespołu. Z czasem zajął się też nowymi wyzwaniami, w tym stworzeniem od podstaw projektu Epsilon Euskadi – hiszpańskiej inicjatywy mającej na celu wejście do Formuły Jeden. Choć projekt nie zyskał ostatecznie akceptacji FIA, sam fakt podjęcia takiej próby pokazuje jego ambicję, determinację i przywiązanie do idei budowania od podstaw, zamiast jedynie zarządzania gotowym produktem.
Joan Villadelprat uchodzi za człowieka o żelaznej dyscyplinie i wysokich wymaganiach, ale jednocześnie wiernego swoim współpracownikom i lojalnego wobec zespołu. Jego wpływ na kulturę organizacyjną wielu ekip był ogromny – to on często odpowiadał za stworzenie środowiska, w którym możliwy był rozwój technologiczny i sportowy.
Choć nie był głównym inżynierem ani twórcą aerodynamicznych cudów, to właśnie dzięki takim ludziom jak Joan Villadelprat Formuła Jeden mogła rozwijać się w sposób zrównoważony i skuteczny. Dla wielu młodych menedżerów jest wzorem tego, jak połączyć technikę z przywództwem i jak zbudować zespół, który potrafi zwyciężać.