Jörg Müller to nazwisko, które przez wiele lat kojarzyło się z niezłomnością, techniczną precyzją i lojalnością wobec marki BMW. Choć nie trafił na stałe do Formuły Jeden, to jego kariera stała się wzorem dla wielu kierowców wyścigowych, którzy z wyboru lub konieczności obrali drogę zawodowego mistrza wyścigów GT, samochodów turystycznych i długodystansowych. Jego talent nie błyszczał może tak jaskrawo jak u medialnych gwiazd motorsportu, ale miał on coś, czego wielu innym brakowało – spójność, głębokie zrozumienie techniki i wierność wyścigowym ideałom.
Urodził się na początku lat siedemdziesiątych w niemieckim Kerkrade, niedaleko granicy z Holandią. Szybko stało się jasne, że motoryzacja to jego świat. Karierę rozpoczął w kartingu, a następnie z sukcesami startował w Formule Trzy i Formule Trzy tysiące, zdobywając tytuły mistrzowskie i zwracając uwagę zespołów Formuły Jeden. Przez chwilę był związany z testami w zespołach Sauber i Arrows, ale nigdy nie dostał szansy startu w pełnym sezonie królewskiej kategorii.
Jego prawdziwa kariera rozwinęła się jednak tam, gdzie potrzeba więcej niż jednej spektakularnej rundy – w wyścigach długodystansowych i samochodach turystycznych. Z BMW związał się na przełomie lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych, stając się jedną z kluczowych postaci w ich sportowym programie. Startował w European Touring Car Championship, gdzie zdobywał zwycięstwa i stawał na podium w zaciętej rywalizacji z innymi fabrycznymi zespołami.
Müller był jednak kimś więcej niż tylko zawodnikiem – był mentorem, człowiekiem, który współtworzył sukcesy zespołu także od strony rozwoju technicznego. Potrafił precyzyjnie opisać zachowanie samochodu, testować nowe rozwiązania, i był ceniony przez inżynierów za komunikatywność oraz ogromną wiedzę. Był również jednym z niewielu kierowców, którzy równie dobrze radzili sobie w wyścigach długodystansowych – wielokrotnie startował w Le Mans, Spa czy Nürburgringu, budując reputację specjalisty od trudnych warunków i wytrwałości.
Jednym z jego największych sukcesów było zwycięstwo w klasie GT w dwudziestoczterogodzinnym wyścigu Le Mans oraz triumfy na Nordschleife, gdzie jego znajomość każdego zakrętu stała się legendarna. Przez długie lata startował w zespole Schnitzer Motorsport, będąc jednym z filarów programu wyścigowego BMW.
Jörg Müller nigdy nie szukał blasku fleszy, ale to właśnie tacy zawodnicy jak on budują prawdziwą siłę motorsportu – ci, którzy za kulisami tworzą wielkie zespoły, dostarczają wyników i zostają zapamiętani jako profesjonaliści najwyższej próby. Dla wielu fanów pozostaje wzorem rzetelności i wyścigowej klasy.
