Kenichi Yamamoto to postać, bez której Mazda prawdopodobnie nie przetrwałaby najtrudniejszych dekad swojego istnienia. Inżynier, wizjoner i prezes, który jako jeden z nielicznych potrafił połączyć odwagę technologiczną z twardym zarządzaniem firmą. To on przyjął na siebie ryzyko wprowadzenia do produkcji samochodów z silnikiem Wankla i to on uratował Mazdę, kiedy inne japońskie firmy uciekały przed wyzwaniami lat kryzysu.
Karierę w Mazdzie rozpoczął w latach pięćdziesiątych i szybko dał się poznać jako ambitny i nieustępliwy inżynier. Gdy firma uzyskała prawa do rozwijania niemieckiej technologii silnika z wirującym tłokiem, Yamamoto był jednym z pierwszych, którzy dostrzegli w niej potencjał. Stworzył zespół o nazwie Rotary Engine Development Team, którego zadaniem było przekształcenie niedopracowanego konceptu w realne rozwiązanie gotowe do masowej produkcji.
Efektem ich pracy była Mazda Cosmo – pierwszy seryjny samochód z silnikiem Wankla, który wszedł do produkcji i okazał się przełomem. Ale to dopiero początek. Pod jego przewodnictwem powstały takie modele jak RX-3, RX-7 i wreszcie legendarna Mazda 787B, która jako jedyne auto z silnikiem Wankla wygrała wyścig dwudziestu czterech godzin Le Mans.
Kiedy Mazda znalazła się na skraju bankructwa w latach osiemdziesiątych, Yamamoto został wezwany na najwyższe stanowisko. Jako prezes nie tylko ustabilizował sytuację finansową, ale również wprowadził nową strategię globalizacji marki. Był inicjatorem rozwoju technologii, ale też twórcą modelu współpracy z Fordem, który przez wiele lat zapewniał Mazdzie przetrwanie i rozwój.
W oczach japońskiego społeczeństwa Kenichi Yamamoto stał się symbolem determinacji i odwagi. Był człowiekiem, który ryzykował całą karierą, by zrealizować ideę, którą wielu uznawało za zbyt trudną lub zbyt kosztowną. A jednak to właśnie jego decyzje stworzyły legendę Mazdy jako marki inżynieryjnie bezkompromisowej.
Po przejściu na emeryturę pozostał mentorem dla wielu inżynierów, w tym dla Nobuhiro Yamamoto. Jego dziedzictwo trwa nie tylko w samochodach, ale i w filozofii firmy, która do dziś czerpie z jego podejścia: odwaga, innowacja i jakość ponad masowość.
