Kenji Fujimoto – strateg od narodzin koncepcji

Kenji Fujimoto przez lata pozostawał w cieniu spektakularnych premier i medialnych wydarzeń motoryzacyjnych, ale jego wpływ na japońską motoryzację był bardziej fundamentalny niż wielu mogłoby przypuszczać. Nie był projektantem ani inżynierem – był strategiem. Kimś, kto łączył świat rynkowych oczekiwań z realiami produkcyjnymi, a jednocześnie potrafił przewidywać trendy zanim jeszcze stały się widoczne. Jego kariera rozpoczęła się w dziale analiz jednego z największych koncernów motoryzacyjnych w Japonii, gdzie zajmował się badaniami preferencji konsumentów. Już wtedy dostrzegał, że motoryzacja musi zmieniać się wraz ze stylem życia. Przełomem był moment, kiedy powierzono mu zadanie stworzenia koncepcji nowej linii pojazdów miejskich. Zamiast kopiować konkurencję, Fujimoto zaproponował całkowicie nową filozofię – stworzenie samochodu jako narzędzia codziennej przyjemności, a nie tylko transportu. Pod jego nadzorem powstała platforma pojazdów, które wyróżniały się kompaktowością, zwinnością i funkcjonalnością, ale też stylowym, odważnym designem. Zyskały popularność nie tylko w Japonii, ale też w Europie, stając się symbolem miejskiego indywidualizmu. Fujimoto był mistrzem wyczuwania nastrojów społecznych – wiedział, kiedy nadszedł czas na samochody hybrydowe, kiedy warto postawić na systemy infotainment, a kiedy zainwestować w bardziej emocjonalny branding. To on wdrażał filozofię „mniej znaczy więcej” w erze przesytu. Po latach został doradcą zarządu i mentorem dla zespołów produktowych. Choć nie projektował kształtów ani silników, to właśnie on decydował, jak będzie wyglądać portfolio firmy w nadchodzącej dekadzie. Kenji Fujimoto pozostaje jednym z tych, którzy nie rysowali aut, ale rysowali przyszłość – i robili to z wyjątkowym wyczuciem rytmu rynku i duszy kierowcy.