Kevin Bartlett – król Bathurst, który nie bał się granic

Kevin Bartlett, znany powszechnie jako KB, to jedna z najbardziej kolorowych i zasłużonych postaci australijskiego motorsportu. Przez ponad dwie dekady obecności na torach, zasłynął jako kierowca wszechstronny, odważny i nieustannie poszukujący wyzwań. Jego historia to opowieść o człowieku, który nie znał granic – ani w zakresie dyscyplin, ani w prędkości, jaką potrafił osiągnąć.

Karierę rozpoczynał w latach sześćdziesiątych, kiedy australijski motorsport przeżywał swój złoty okres. Początkowo ścigał się w wyścigach jednomiejscowych, szybko zdobywając uznanie jako jeden z najszybszych kierowców swojej generacji. Zdobył dwukrotnie tytuł mistrza Australii w Formule Jeden, co już wtedy dawało mu pozycję gwiazdy w kraju.

Nie ograniczał się jednak do bolidów. Kevin Bartlett zasłynął jako specjalista od wyścigów długodystansowych, szczególnie na torze Mount Panorama w Bathurst. To właśnie tam jego nazwisko wpisało się w historię australijskiego motorsportu na stałe. W drugiej połowie lat siedemdziesiątych odniósł wielkie zwycięstwo w słynnym wyścigu Bathurst tysiąc kilometrów, prowadząc potężnego Holdena Toranę.

Bartlett słynął ze swojego stylu jazdy – agresywnego, bezkompromisowego, ale jednocześnie technicznie wyrafinowanego. Potrafił ujarzmić najbardziej nieprzewidywalne maszyny, niezależnie od tego, czy była to konstrukcja amerykańska, europejska czy lokalna. Jego odwaga sprawiała, że często balansował na granicy przyczepności, ale rzadko ją przekraczał.

Jednym z najbardziej pamiętnych epizodów jego kariery był udział w wyścigach Can-Am oraz występy w amerykańskiej Formule A. Mimo że jego główne sukcesy wiążą się z Australią, to w Stanach Zjednoczonych także zyskał reputację kierowcy z charakterem.

Z wiekiem nie tracił pasji – brał udział w wyścigach aut historycznych, dzielił się wiedzą z młodszymi zawodnikami i zawsze był obecny na najważniejszych wydarzeniach wyścigowych w kraju.

Kevin Bartlett to symbol złotej ery australijskich wyścigów. Kierowca, który nie bał się żadnego wyzwania, i człowiek, który zostawił ślad na wielu frontach. Jego nazwisko do dziś wzbudza szacunek w środowisku, a fani motorsportu wspominają go jako jednego z najodważniejszych i najbardziej charakterystycznych kierowców tamtych czasów.