Większość kierowców uważa, że polisa OC odnawia się automatycznie, jeśli tylko zostanie opłacona w terminie. To prawda – ale tylko w niektórych przypadkach. Istnieją sytuacje, w których ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej nie zostanie automatycznie przedłużone na kolejny rok. Brak wiedzy na ten temat może prowadzić do groźnej luki w ochronie i poważnych konsekwencji prawnych i finansowych.
Najczęstszym przypadkiem braku automatycznego przedłużenia OC jest zmiana właściciela pojazdu. Jeśli kupujemy auto z ważną polisą, to ubezpieczenie formalnie przechodzi na nas, ale tylko do końca okresu, na jaki zostało wykupione przez poprzedniego właściciela. Po jego upływie polisa nie odnowi się automatycznie – nowy właściciel musi zawrzeć nową umowę, najlepiej jeszcze przed końcem obowiązującej ochrony.
Inna sytuacja, w której OC nie przedłuża się z automatu, to przypadki polis opłacanych ratalnie, w których nie została uregulowana pełna kwota. Jeśli kierowca nie zapłaci wszystkich rat w terminie, ubezpieczyciel może odmówić automatycznego przedłużenia. W praktyce oznacza to, że mimo wcześniejszego opłacenia części składki, pojazd nie będzie objęty ochroną od pierwszego dnia nowego okresu.
Polisa OC nie przedłuży się automatycznie również wtedy, gdy ubezpieczyciel zdecydował się na rozwiązanie umowy z winy klienta – np. z powodu nieprzestrzegania warunków lub braku kontaktu. Często dzieje się tak w przypadku firm, które sprzedają ubezpieczenia przez internet i nie uzyskują potwierdzenia danych czy zgód niezbędnych do kontynuacji ochrony.
Luka w ochronie OC – choćby jednodniowa – może mieć bardzo poważne skutki. Przede wszystkim naraża właściciela pojazdu na wysokie kary finansowe nakładane przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. W 2025 roku kara za 1 dzień przerwy w OC dla samochodu osobowego wynosi ponad 1000 zł, a w przypadku kilkunastu dni może sięgnąć nawet kilku tysięcy złotych.
Jeszcze większe konsekwencje mogą pojawić się w razie kolizji lub wypadku. Jeśli pojazd nie miał ważnego OC, to kierowca – nawet jeśli nieświadomie dopuścił do przerwy – będzie musiał pokryć szkody z własnej kieszeni, a ich wysokość może być ogromna.
Dlatego każdy właściciel pojazdu powinien kontrolować datę końca swojej polisy OC, zwłaszcza jeśli kupił pojazd z drugiej ręki, opłaca składkę ratalnie lub zmieniał ubezpieczyciela. Najlepiej zawrzeć nową umowę co najmniej kilka dni przed wygaśnięciem starej – by uniknąć przerwy i mieć pewność ciągłości ochrony.
