Wymiana opon na letnie to jeden z tych momentów w roku, który wymaga dobrej oceny warunków atmosferycznych i stanu nawierzchni, a nie tylko ślepego trzymania się daty w kalendarzu. Choć wielu kierowców przyjmuje umownie, że momentem przejścia z opon zimowych na letnie jest koniec marca lub początek kwietnia, w rzeczywistości decyzja o wymianie powinna być uzależniona przede wszystkim od temperatury i prognoz pogody na najbliższe dni.
Za ogólną granicę przyjmuje się temperaturę siedmiu stopni Celsjusza. Kiedy średnia dobowa temperatura powietrza utrzymuje się powyżej tej wartości przez kilka dni z rzędu – zarówno w dzień, jak i w nocy – to znak, że można bezpiecznie wymieniać opony na letnie. Opony zimowe w takich warunkach tracą swoje właściwości: ich miękka mieszanka zaczyna się szybciej ścierać, pogarsza się precyzja prowadzenia, wydłuża się droga hamowania, a opory toczenia i zużycie paliwa mogą wzrosnąć. Letnie opony natomiast w cieplejszych warunkach pracują znacznie skuteczniej – zapewniają lepszą przyczepność, krótszy czas reakcji i większą stabilność w zakrętach.
Nie warto jednak spieszyć się z wymianą zbyt wcześnie. Wiosna w Polsce bywa kapryśna i potrafi zaskoczyć nagłym spadkiem temperatury czy przymrozkiem nawet w połowie kwietnia. Dlatego decyzja o zmianie opon powinna być podjęta dopiero wtedy, gdy ryzyko nawrotu zimowej aury jest minimalne. Dobrze jest śledzić prognozy pogody na najbliższe kilkanaście dni i wybrać moment, w którym noce są już bezmroźne, a śnieg lub gołoledź nie występują nawet lokalnie.
Ważne jest również, by przed wymianą dokładnie sprawdzić stan opon letnich. Należy ocenić głębokość bieżnika – zgodnie z przepisami minimalna to półtora milimetra, ale zaleca się co najmniej trzy milimetry dla skutecznego odprowadzania wody. Opony powinny być równomiernie zużyte, bez wybrzuszeń, pęknięć i uszkodzeń bocznych. Jeśli guma jest stara, sparciała lub ma ponad osiem lat, warto rozważyć zakup nowego kompletu, nawet jeśli bieżnik nadal wydaje się wystarczający.
Po wymianie na opony letnie warto także sprawdzić i wyregulować ciśnienie powietrza, które może się różnić w zależności od modelu auta i zaleceń producenta. Zbyt niskie ciśnienie obniża precyzję prowadzenia i zwiększa zużycie paliwa, a zbyt wysokie zmniejsza powierzchnię styku z nawierzchnią, co pogarsza przyczepność. To również dobry moment, by wyważyć koła i sprawdzić zbieżność – nierównomierne zużycie opon może świadczyć o problemach z geometrią zawieszenia.
Podsumowując – opony letnie najlepiej zakładać wtedy, gdy przez kilka dni z rzędu temperatura utrzymuje się powyżej siedmiu stopni Celsjusza i prognozy nie zapowiadają powrotu zimy. Warto podejść do tematu racjonalnie, nie ulegać presji kolejek w warsztatach i przede wszystkim zadbać o to, by letnie ogumienie było w dobrym stanie technicznym. Właściwy moment wymiany przekłada się nie tylko na bezpieczeństwo, ale także na komfort i ekonomikę jazdy przez kolejne miesiące.
