Rybi łuskowaty naskórek, określany naukowo jako ichtioza, to grupa wrodzonych chorób skóry o podłożu genetycznym, objawiających się złuszczaniem, nadmiernym rogowaceniem i charakterystycznym wyglądem przypominającym rybie łuski. Najczęstszą postacią jest ichtioza pospolita, dziedziczona autosomalnie dominująco, ale istnieją też odmiany sprzężone z płcią (np. ichtioza sprzężona z chromosomem X) i cięższe formy (ichtioza lamelarna). Pierwsze symptomy pojawiają się we wczesnym dzieciństwie: skóra staje się sucha, szorstka, pokrywa się blaszkami lub rozległymi łuskami – szczególnie na kończynach, plecach, rzadziej na twarzy. Często objawy nasilają się zimą, kiedy powietrze jest suche i chłodne. Chorobie towarzyszy podatność na infekcje skórne, świąd, pękanie naskórka oraz nieestetyczne pęknięcia. W najcięższych przypadkach, np. „pancerz kolodionowy” u noworodków, ichtioza może być zagrożeniem życia przez zaburzenia termoregulacji i oddychania przez skórę. Leczenie opiera się na systematycznym nawilżaniu i natłuszczaniu skóry, stosowaniu środków złuszczających (np. mocznik, kwas salicylowy), kąpielach natłuszczających oraz – pod kontrolą lekarza – retinoidach doustnych w ciężkich przypadkach. Wskazana jest codzienna, troskliwa pielęgnacja oraz konsultacje dermatologiczne, by dobrać odpowiednie preparaty. Edukacja rodziny i opiekunów ułatwia akceptację przewlekłej i uciążliwej choroby, choć nie można jej wyleczyć, można znacząco poprawić komfort i wygląd skóry.